Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF) rozdzielił dotacje na filmy za pierwszy kwartał 2006 r. Opowiedziała o tym w środę na konferencji prasowej szefowa Instytutu Agnieszka Odorowicz.
Zgłaszane projekty filmowe - fabuły, dokumenty i animacje - oceniały pięcioosobowe zespoły eksperckie. W przypadku fabuły w piątce musi być dwóch reżyserów i jeden producent. Od każdego eksperta projekt może dostać maksymalnie 100 pkt. Potem wyciąga się średnią. Wsparcie finansowe Instytutu uzyskują projekty mające co najmniej 60 pkt.
W pierwszej sesji Instytutu dofinansowano 14 fabuł, w tym 4 debiuty. Najwyższą ocenę (90,6 pkt) zyskało "Post mortem. Opowieść katyńska" Andrzeja Wajdy. Film otrzyma od PISF 6 mln zł.
W czołówce znalazły się też: "Sztuczki" (81 pkt) Andrzeja Jakimowskiego (971 tys. zł), o chłopcu, który chce odzyskać ojca, aktorsko-animowany "Las" (75,6 pkt) Piotra Dumały (1 mln), "Opowieści galicyjskie" (75 pkt) Dariusza Jabłońskiego (1,9 mln), według powieści Andrzeja Stasiuka i "Terminator" (69,75 pkt) Jacka Bromskiego (2,4 mln), kontynuacja komedii "U Pana Boga za piecem".
PISF wesprze dwa realizowane w Polsce filmy zachodnich reżyserów: "Strajk - bohaterka Gdańska" (82,8 pkt) Volkera Schlöndorffa inspirowany losami Anny Walentynowicz (300 tys.) i "Straż nocna" (70,4 pkt) Petera Greenawaya o Rembrandcie (2,4 mln).
Z czterech dofinansowanych debiutów fabularnych najwyżej oceniono "Zandka wycierać buty" (69,5 pkt) Macieja Sterło-Orlickiego (1 mln) o jednej ze śląskich dzielnic robotniczych.
Jest jednak wielce prawdopodobne, że film Wajdy wesprze ze swoich funduszy także minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz M. Ujazdowski. Wtedy to PISF przekaże uwolnioną pulę projektom, które zyskały przychylność ekspertów, ale w tej sesji zabrakło dla nich pieniędzy. Tak było m.in. w przypadku "Popiełuszki" (66,8 pkt) Rafała Wieczyńskiego i "Stankiewicza" (69,83 pkt) Władysława Pasikowskiego według powieści Eustachego Rylskiego.
Oferta 21 dofinansowanych dokumentów jest różnorodna - od "Lekcji białoruskiego" (70,4 pkt) Mirosława Dembińskego (200 tys.), czyli portretu uczniów białoruskiego liceum, po "Kociary" (66,2 pkt) Pawła Łozińskiego (50 tys.) o kobietach opiekujących się bezdomnymi kotami.
Z pięciu animacji wyróżnia się pełnometrażowa "Gwiazda Mikołaja" (73,4 pkt) Zdzisława Kudły i Andrzeja Orzechowskiego (2,5 mln) o młodości Mikołaja Kopernika.
Jeśli idzie o upowszechniania kultury filmowej, to PISF dołożył się m.in. do działalności kin studyjnych i DKF-ów (1,6 mln), klimatyzacji w dwusalowym krakowskim kinie "Pod Baranami" (14 tys.), Polskich Nagród Filmowych Orły 2006 (230 tys.), naszego pawilonu w Cannes (120 tys.) i przeglądu filmów Jana Jakuba Kolskiego w Jędrzejowie (5 tys.).
Dyr. Odorowicz poinformowała, że do PISF wpłynęło już blisko 90 proc. sum należnych mu za I kwartał 2006 r. na mocy ustawy o kinematografii (część dochodu muszą doń odprowadzać m.in. stacje telewizyjne, podmioty prowadzące kina i nadawcy telewizji kablowej), spóźnia się tylko część kin i "małych kablarzy". Wynika z tego, że nawet środowiska najbardziej przeciwne ustawie (telewizje kablowe) zrezygnowały z protestów. - Jestem wdzięczna za te wpłaty - powiedziała Odorowicz. W ciągu całego roku PISF spodziewa się zgromadzić ponad 75,5 mln zł.
Czy dotacje Instytutu popłynęły już do producentów filmowych? Nie. Będzie to możliwe dopiero po 16 maja, gdy Komisja Europejska notyfikuje polskie przepisy zezwalające na wspieranie kina z funduszy publicznych.
Dowiedzieliśmy się również, że na ogłoszony przez PISF konkurs na scenariusz o Powstaniu Warszawskim wpłynęły aż 62 projekty fabularne (choć część z nich to raczej wspomnienia niż scenariusze) i 15 dokumentalnych. - "Na każdy dzień Powstania jeden film" - żartował obecny na konferencji Juliusz Machulski.
Ku zdziwieniu dziennikarzy Odorowicz powiedziała, że cieszy się, iż Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył w Trybunale Konstytucyjnym fragment ustawy o kinematografii, który daje jej, jako Dyrektorowi Instytutu, uprawnienia organu podatkowego (ściąga należności wynikające z ustawy). Woli, by zmieniono tę regulację i pieniądze ściągał pion podatkowy, a potem przekazywał je PISF.
Zgłaszane projekty filmowe - fabuły, dokumenty i animacje - oceniały pięcioosobowe zespoły eksperckie. W przypadku fabuły w piątce musi być dwóch reżyserów i jeden producent. Od każdego eksperta projekt może dostać maksymalnie 100 pkt. Potem wyciąga się średnią. Wsparcie finansowe Instytutu uzyskują projekty mające co najmniej 60 pkt.
W pierwszej sesji Instytutu dofinansowano 14 fabuł, w tym 4 debiuty. Najwyższą ocenę (90,6 pkt) zyskało "Post mortem. Opowieść katyńska" Andrzeja Wajdy. Film otrzyma od PISF 6 mln zł.
W czołówce znalazły się też: "Sztuczki" (81 pkt) Andrzeja Jakimowskiego (971 tys. zł), o chłopcu, który chce odzyskać ojca, aktorsko-animowany "Las" (75,6 pkt) Piotra Dumały (1 mln), "Opowieści galicyjskie" (75 pkt) Dariusza Jabłońskiego (1,9 mln), według powieści Andrzeja Stasiuka i "Terminator" (69,75 pkt) Jacka Bromskiego (2,4 mln), kontynuacja komedii "U Pana Boga za piecem".
PISF wesprze dwa realizowane w Polsce filmy zachodnich reżyserów: "Strajk - bohaterka Gdańska" (82,8 pkt) Volkera Schlöndorffa inspirowany losami Anny Walentynowicz (300 tys.) i "Straż nocna" (70,4 pkt) Petera Greenawaya o Rembrandcie (2,4 mln).
Z czterech dofinansowanych debiutów fabularnych najwyżej oceniono "Zandka wycierać buty" (69,5 pkt) Macieja Sterło-Orlickiego (1 mln) o jednej ze śląskich dzielnic robotniczych.
Jest jednak wielce prawdopodobne, że film Wajdy wesprze ze swoich funduszy także minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz M. Ujazdowski. Wtedy to PISF przekaże uwolnioną pulę projektom, które zyskały przychylność ekspertów, ale w tej sesji zabrakło dla nich pieniędzy. Tak było m.in. w przypadku "Popiełuszki" (66,8 pkt) Rafała Wieczyńskiego i "Stankiewicza" (69,83 pkt) Władysława Pasikowskiego według powieści Eustachego Rylskiego.
Oferta 21 dofinansowanych dokumentów jest różnorodna - od "Lekcji białoruskiego" (70,4 pkt) Mirosława Dembińskego (200 tys.), czyli portretu uczniów białoruskiego liceum, po "Kociary" (66,2 pkt) Pawła Łozińskiego (50 tys.) o kobietach opiekujących się bezdomnymi kotami.
Z pięciu animacji wyróżnia się pełnometrażowa "Gwiazda Mikołaja" (73,4 pkt) Zdzisława Kudły i Andrzeja Orzechowskiego (2,5 mln) o młodości Mikołaja Kopernika.
Jeśli idzie o upowszechniania kultury filmowej, to PISF dołożył się m.in. do działalności kin studyjnych i DKF-ów (1,6 mln), klimatyzacji w dwusalowym krakowskim kinie "Pod Baranami" (14 tys.), Polskich Nagród Filmowych Orły 2006 (230 tys.), naszego pawilonu w Cannes (120 tys.) i przeglądu filmów Jana Jakuba Kolskiego w Jędrzejowie (5 tys.).
Dyr. Odorowicz poinformowała, że do PISF wpłynęło już blisko 90 proc. sum należnych mu za I kwartał 2006 r. na mocy ustawy o kinematografii (część dochodu muszą doń odprowadzać m.in. stacje telewizyjne, podmioty prowadzące kina i nadawcy telewizji kablowej), spóźnia się tylko część kin i "małych kablarzy". Wynika z tego, że nawet środowiska najbardziej przeciwne ustawie (telewizje kablowe) zrezygnowały z protestów. - Jestem wdzięczna za te wpłaty - powiedziała Odorowicz. W ciągu całego roku PISF spodziewa się zgromadzić ponad 75,5 mln zł.
Czy dotacje Instytutu popłynęły już do producentów filmowych? Nie. Będzie to możliwe dopiero po 16 maja, gdy Komisja Europejska notyfikuje polskie przepisy zezwalające na wspieranie kina z funduszy publicznych.
Dowiedzieliśmy się również, że na ogłoszony przez PISF konkurs na scenariusz o Powstaniu Warszawskim wpłynęły aż 62 projekty fabularne (choć część z nich to raczej wspomnienia niż scenariusze) i 15 dokumentalnych. - "Na każdy dzień Powstania jeden film" - żartował obecny na konferencji Juliusz Machulski.
Ku zdziwieniu dziennikarzy Odorowicz powiedziała, że cieszy się, iż Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył w Trybunale Konstytucyjnym fragment ustawy o kinematografii, który daje jej, jako Dyrektorowi Instytutu, uprawnienia organu podatkowego (ściąga należności wynikające z ustawy). Woli, by zmieniono tę regulację i pieniądze ściągał pion podatkowy, a potem przekazywał je PISF.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
