Portal Geek.com podał informację, jakoby w
nadchodzącym sequelu "Strażników galaktyki" jedną z nowych postaci była Ego - żyjąca planeta. Jak nietrudno się domyślić, jest to jedna z najdziwniejszych postaci w całym uniwersum.
Mówiąc w skrócie, Ego to żywa planeta, która podróżuje przez galaktykę i pożera inne planety, a następnie kumuluje ich moc. Wymyślili ją
Stan Lee i
Jack Kirby, a po raz pierwszy pojawiła się w komiksowych przygodach Thora w 1966 roku. W filmie ma ponoć uprzykrzyć życie tytułowym bohaterom.
Na razie brzmi to nieprawdopodobnie, ale Marvel jest w stanie sprzedać wszystko, więc obecność Ego nie byłaby chyba wielkim szokiem. A Wy, chcielibyście zobaczyć żarłoczną planetę w filmie?