Kiedy przed laty człowiek stanął do walki z bezwzględnym łowcą z kosmosu, ludzkość reprezentował
Arnold Schwarzenegger. Kiedy teraz dojdzie do ponownego starcia, może się okazać, że w obronie naszego gatunku stanie
James Franco.
Taką plotkę publiczne rozsiewa Jeff Sneider w Meet the Movie Press. Twierdzi on, że CAA – agencja talentów, która reprezentuje Franco – robi wszystko, co w jej mocy, by uczynić z aktora gwiazdę nowego
"Predatora". Na razie nie wiadomo, czy skusili wizją innego podejścia do opowieści o kosmicznej walce samców alfa
Shane'a Blacka, który całość wyreżyseruje.
Franco oczywiście nie jest pierwszym aktorem, który wiązany jest z
"Predatorem". Ponoć swego czasu kandydatem numer jeden samego
Blacka był
Ben Affleck. Rozważani byli też
Christian Bale i
Tom Hardy.
Obsada powinna zostać wybrana już wkrótce.
"The Predator" ma bowiem wejść do kin w marcu 2018 roku.