Phillip Noyce został nowym reżyserem projektu bazującego na pomyśle scenarzystów
"Transformers" Alexa Kurtzmana i
Roberto Orciego z 1999 roku
"28th Amendment". Noyce zastąpił na reżyserskim stołku
Kevina MacDonalda, który sam wszedł na miejsce
Richarda Donnera.
Bohaterem filmu jest świeżo zaprzysiężony prezydent Stanów Zjednoczonych, który nieopacznie odkrywa tajną strukturę w rządzie, pełniącą de facto władzę od czasów II Wojny Światowej. Organizacja ta nie cofnie się nawet przed zabójstwem każdego, kogo uważa za wroga swoich planów. Ich nowym celem staje się właśnie prezydent, który nie miał prawa się o nich dowiedzieć.
Na razie nie wiadomo, kiedy ruszą prace na planie filmu.