Sąd federalny USA odrzucił pozew scenarzysty Jake'a Mandeville'a-Anthony'ego przeciwko Pixarowi. Tym samym animacyjny gigant został uniewinniony od oskarżeń o kradzież pomysłu na film
"Auta".
Mandeville-Anthony twierdzi, że na początku lat 90. zaprezentował Pixarowi dwa scenariusze. Pierwszy
"Cookie & Co." o kierowcy rajdowym Michaelu Owenie Perkinsie. Drugi zatytułowany
"Cars" o samochodach wyścigowych. Ze scenariuszem zaprezentował szczegółowy opis 46 postaci i 10 szkiców. Studio nie wyraziło wtedy zainteresowania, więc scenarzysta pokazał teksty innym, w tym
Jimowi Morrisowi z Lucasfilm.
Morris później przeniósł się do Pixara, gdzie powstała przebojowa animacja
"Auta".
W swoim pozwie Mandeville-Anthony wymienia liczne podobieństwa między swoim pomysłem a animacją Pixara. Głównym bohaterem obu obrazów Stanley inspirowany modelem T Forda. W obu jest James Aston-Martin, zepsuty holownik i wiele innych podobnych postaci. Scenarzysta domagał się już wcześniej sprawiedliwości w brytyjskim sądzie, teraz postanowił walczyć o swoje w Ameryce.
Sędzia uznał, że nie ma istotnych podobieństw, które wskazywałyby na złamanie praw autorskich.