Hollywood szykuje się do opowiedzenia "najwspanialszej historii miłosnej wszech czasów" na nowo. Chodzi oczywiście o dramat Szekspira
"Romeo i Julia", który to tym razem zostanie nakręcony z myślą o młodych odbiorcach zauroczonych sagą
"Zmierzch".
Nowa wersja powstanie na podstawie tekstu autorstwa uznanego scenarzysty
Juliana Fellowesa (
"Gosford Park",
"Młoda Wiktoria"). Producentem będzie
Gabriele Muccino (
"Siedem dusz"). Całość wyreżyseruje
Carlo Carlei (
"Ojciec Pio").
Wiemy już też, kto zagra Julię. Będzie to
Lily Collins, która wkrótce zagra u boku
Taylora Lautnera w
"Abduction".
Lautner jest oczywiście jedną z gwiazd
"Sagi "Zmierzch"". Twórcom wciąż nie udało się znaleźć odtwórcy roli Romeo.
Zdjęcia będą kręcone w Weronie, "rodzinnym" mieście Romeo i Julii. Budżet produkcji wynosi 12 milionów dolarów. Prace na planie rozpoczną się w październiku.