W jednym z ostatnich wywiadów
Peter Jackson zdradził, że powstanie kontynuacja
"King Konga", w której pojawią się ci sami aktorzy, których zobaczymy w pierrwszej części filmu wchodzącej na nasze ekrany w grudniu tego roku.
Szybka decyzja o realizacji sequela była możliwa gdyż studio Universal odstąpiło od kręcenia kontynuacji
"Kronik Riddicka" i wolne fundusze postanowiło zainwetsować w
Jacksona. Prace na planie rozpoczną się jeszcze w tym roku. W rolach głównych wystąpią
Jack Black,
Naomi Watts i
Adrien Brody. Za mimikę i ruchy olbrzymiej małpy po raz kolejny odpowiedzialny będzie
Andy Serkis.