Huragan Katarina, który pustoszy południowo-wschodnie wybrzeże USA daje się we znaki także filmowcom. Co najmniej trzy ekipy pracujące nad dużymi projektami w Luizjanie i Nowym Orleanie musiały przerwać pracę.
Ewakuowano m.in. plan zdjęciowy thrillera o podróżach w czasie "Deja Vu" z Denzelem Washingtonem, "The Guardian" z Kevinem Costnerem i realizowany przez wytwórnię Warner Bros. horror "The Reaping", którego gwiazdami są Hilary Swank i David Morrissey.
Studia nakazały w minioną sobotę wszystkim obsadom i ekipom natychmiastową, choć tymczasową ewakuację. Najprawdopodobniej jednak filmowcy przeniosą się w bezpieczniejsze lokacje. Raczej niemożliwy wydaje się powrót na zniszczone bagna i miasta południowych stanów.
Katrina była dla Luizjany prawdziwym ciosem finansowym. Od niedawna trwał w tamtym regionie prawdziwy boom filmowy spowodowany konkurencyjnymi stawkami podatkowymi. W 2002 roku, przed zmianą systemu podatkowego, przemysł filmowy przyniósł 20 milionów dolarów. W tym roku szacowano, że będzie to 425 miliony. Przerażenie wśród lokalnych producentów wywołują także relacje mediów. Według prasy, niemal cały stan został zalany wodą, a przypomnijmy, że Nowy Orlean znajduje się poniżej poziomu morza. Tymczasem Katarina miała wpływ jedynie na 20% Luizjany.
Co gorsza prognozy nie wyglądają dobrze. Jack Kyser, główny ekonomista w Los Angeles Economic Development Corp, mówi: "Luizjana była często wykorzystywana, ale dosłownie doszliśmy już do ściany. Nowy Orlean nie będzie już dobrym miejscem do filmowania, prawdopodobnie przez kilka lat".
Dodatkowo w ostatnich miesiącach można zaobserwować powrót ekip filmowych do rodzinnej Kalifornii. Wcześniej mogliśmy obserwować swoistą ucieczkę do bardziej atrakcyjnych finansowo Luizjany, Nowego Jorku, Nowego Meksyku, Kanady, czy Europy wschodniej. Ponad to władze stanowe Kalifornii coraz poważniej rozważają obniżenie stawek podatkowych dla filmowców.
Ewakuowano m.in. plan zdjęciowy thrillera o podróżach w czasie "Deja Vu" z Denzelem Washingtonem, "The Guardian" z Kevinem Costnerem i realizowany przez wytwórnię Warner Bros. horror "The Reaping", którego gwiazdami są Hilary Swank i David Morrissey.
Studia nakazały w minioną sobotę wszystkim obsadom i ekipom natychmiastową, choć tymczasową ewakuację. Najprawdopodobniej jednak filmowcy przeniosą się w bezpieczniejsze lokacje. Raczej niemożliwy wydaje się powrót na zniszczone bagna i miasta południowych stanów.
Katrina była dla Luizjany prawdziwym ciosem finansowym. Od niedawna trwał w tamtym regionie prawdziwy boom filmowy spowodowany konkurencyjnymi stawkami podatkowymi. W 2002 roku, przed zmianą systemu podatkowego, przemysł filmowy przyniósł 20 milionów dolarów. W tym roku szacowano, że będzie to 425 miliony. Przerażenie wśród lokalnych producentów wywołują także relacje mediów. Według prasy, niemal cały stan został zalany wodą, a przypomnijmy, że Nowy Orlean znajduje się poniżej poziomu morza. Tymczasem Katarina miała wpływ jedynie na 20% Luizjany.
Co gorsza prognozy nie wyglądają dobrze. Jack Kyser, główny ekonomista w Los Angeles Economic Development Corp, mówi: "Luizjana była często wykorzystywana, ale dosłownie doszliśmy już do ściany. Nowy Orlean nie będzie już dobrym miejscem do filmowania, prawdopodobnie przez kilka lat".
Dodatkowo w ostatnich miesiącach można zaobserwować powrót ekip filmowych do rodzinnej Kalifornii. Wcześniej mogliśmy obserwować swoistą ucieczkę do bardziej atrakcyjnych finansowo Luizjany, Nowego Jorku, Nowego Meksyku, Kanady, czy Europy wschodniej. Ponad to władze stanowe Kalifornii coraz poważniej rozważają obniżenie stawek podatkowych dla filmowców.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
