Kanadyjska aktorka
Rachel McAdams prowadzi rozmowy w sprawie występu w dramacie science fiction pod tytułem
"Passengers". Rolę tę miała początkowo dostać
Reese Witherspoon. Angaż już kilka lat temu przyklepał
Keanu Reeves.
Film opowiada o mechaniku statku kosmicznego lecącego na odległą o 120 lat planetę. W wyniku błędu komputera, jego komora kriogeniczna przestaje działać i zostaje wybudzony ze snu 100 lat przed terminem. Po roku ma już dość towarzystwa robotów i postanawia obudzić piękną dziennikarkę Aurorę. Zakochują się w sobie, lecz na drodze uczucia staną niepokojące fakty: to, że umrą, zanim dotrą do celu, i to, że być może w ogóle tam nie dotrą w związku z krytyczną awarią statku.