Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, w animacyjnych wytwórniach Disneya dojdzie do zmiany warty.
John Lasseter, ojciec potęgi animacyjnej studia, żegna się z Pixarem i Disneyem. Jest to efekt oskarżeń o jego niestosowne zachowania wobec kobiet. Teraz Alan Horn, szef Walt Disney Studios, ogłosił, kto przejmie po
Lasseterze pałeczkę.
Pixarem pokieruje
Pete Docter. Ze studiem związany jest od 1990 roku i należał do grona osób odpowiedzialnych za fabuły wielu animowanych przebojów. Jako reżyser debiutował filmem
"Potwory i spółka". Potem nakręcił nagrodzony dwoma Oscarami
"Odlot". Jest też autorem
"W głowie się nie mieści" (Oscar dla najlepszej pełnometrażowej animacji).
Z kolei pieczę nad Walt Disney Animation Studios powierzono
Jennifer Lee. Z wytwórnią związana jest od 2011 roku, kiedy to została scenarzystką
"Ralpha Demolki". Jej
"Kraina lodu" zarobiła na świecie 1 276,5 mln dolarów, co jest najlepszym wynikiem filmu wyreżyserowanego przez kobietę w historii kina. Obecnie pracuje nad kontynuacją, która trafi do kin w przyszłym roku.