Podczas gdy
"Zmierzch" robi furorę na całym świecie, reżyserka filmu,
Catherine Hardwick, postanowiła opowiedzieć w wywiadzie, co tak bardzo podoba jej się w drugiej części wampirycznej sagi -
"Księżycu w nowiu". Zdjęcia do jego ekranizacji ruszają w marcu.
Hardwick uważa, że
"Księżyc w nowiu" opowiada całkiem nową świetną historię. Książka ma pełno zaskakujących zwrotów akcji, a w dodatku pojawiają się w niej wilkołaki. Reżyserka cieszy się, iż część zdjęć powstanie we Włoszech. Widzów czeka motocyklowy wyścig oraz mnóstwo innych atrakcji.
Podobnie jak pierwsza powieść o nastoletniej Isabelli Swan
"Księżyc w nowiu" jest połączeniem romansu z trzymającym w napięciu horrorem, w którym rozterki zakochanej dziewczyny przeplatają się z opisami mrożących krew w żyłach niesamowitych wydarzeń. Sądząc po popularności wszystkich tomów sagi, nie tylko jej bohaterka, ale i sama autorka ma duże szanse na nieśmiertelność. Edward Cullen to wciąż dla Belli najważniejsza osoba pod słońcem. Są parą i jest im razem cudownie. Gdyby tylko chłopak nie był wampirem! Niestety, ten fakt wszystko komplikuje, także z pozoru niewinną zażyłość dziewczyny z przyjacielem z dzieciństwa Jacobem. Wiosną Edward musiał bronić ukochanej przed swoim krwiożerczym pobratymcem, jesienią zakochani uświadamiają sobie, że był to dopiero początek ich kłopotów... [za: ksiazki.wp.pl]
Film zadebiutuje w kinach w 2010 roku.