Ridley Scott prawdopodobnie zostanie reżyserem filmu
"Stoker". Według nieoficjalnych informacji jest zachwycony tekstem autorstwa Teda Foulke'a. Według tych samych informacji Foulke nie istnieje, a jest w rzeczywistości pseudonimem za którym ukrywa się
Wentworth Miller (
"Skazany na śmierć").
(czy tak wygląda Ted Foulke?)
Bohaterką filmu jest pogrążona w depresji nastolatka. Po śmierci ojca musi poradzić sobie z tajemniczym wujem, który nagle postanowił wpaść pobyć trochę z dawno niewidzianą rodziną.
Projekt ma już pierwsze gwiazdy w obsadzie. To
Jodie Foster (
"Odważna") i
Carey Mulligan (
"Była sobie dziewczyna").