Telewizyjna adaptacja kultowej powieści
"Mistrz i Małgorzata" stała się absolutnym hitem w Rosji. Oglądalność dopisała, pomijając nawet przesądy, że produkcja jest "przeklęta".
Ponad 55% Rosjan w wieku powyżej 18 lat obejrzało pierwszy odcinek tego serialu, kosztującego 143 milionów rubli, czyli koło 18 milionów złotych. Jedną z głównych ról zagrał popularny także i w Polsce
Aleksander Domogarow.
Napisana przez
Michaiła Bułhakowa satyra opowiada o tym, jak szatan powoduje morderstwa i zamęt w Moskwie lat trzydziestych. Książka była zakazana przez 16 lat, do czasu, gdy władze nie wydały ocenzurowanej edycji w 1966 roku. Pełna wersja ukazała się ponownie dopiero po 1973 roku.
Reżyserem tego dziesięcioodcinkowego serialu jest
Władymir Bortko. Program nadaje telewizja Rossija. Jak mówi sam reżyser, książka jest symbolem wolności dla wielu pokoleń Rosjan. - To było jak łyk świeżego powietrza w atmosferze sowieckiej stęchlizny pisarstwa - mówi
Bortko.
W serialu pojawiają się sugestywne sceny czarnego kota podróżującego tramwajem, Moskwianek biegających po mieście w samej bieliźnie i nagiej Małgorzaty pośrodku miasta.
Bortko dodaje, że dla wielu Rosjan, powieść była ich pierwszym kontaktem z Biblią - książką dyskredytowaną przez komunistyczne władze.
Do tej pory nad filmowcami próbującymi zekranizować powieść wisiało nieszczęście. Rosjanie jeszcze nigdy nie nakręcili pełnej wersji adaptacji. Realizowano jedynie fragmenty. Pełna wersja nie została wyświetlona ani razu. W 1994 roku nakręcono pełnometrażową wersję filmową, jednak nigdy jej nie pokazano. Zaginęła bowiem z domu reżysera
Jurija Kary. Film odnalazł się później w czyjejś domowej kolekcji, jednak to wywołało spór między reżyserem, a producentami. W efekcie film dalej nie spotkał się z widzami.
Praca na planie najnowszej adaptacji rozpoczęła się już w 2000 roku, jednak została wstrzymana, po tym jak spadkobiercy
Bułhakowa sprzedali prawa do historii Amerykanom. Prawa zostały później częściowo wykupione przez telewizyjną Rossiję.
- Wszystkie te opowieści o przekleństwie są absurdalne - mówi reżyser. - Powieść nie została nigdy zekranizowana z banalnych powodów. W Związku Sowieckim z powodów ideologicznych, a po upadku reżimu z powodów finansowych - dodaje.
W 1988 r.
"Mistrza i Małgorzatę" zekranizował
Maciej Wojtyszko, który na podstawie książki
Bułhakowa zrealizował 4-odcinkowy serial.
Kilka lat temu
Tom Tykwer przygotowywał się do realizacji
"Mistrza i Małgorzaty". Główne role zagrać mieli
Johnny Depp i
Famke Janssen. Zdjęcia miały być realizowane w Pradze. Autorem scenariusza był
James Schamus. Jak na razie, o tej produkcji cisza.
"Mistrz i Małgorzata", moralitet z elementami fantazji i groteski ukazujący walkę dobra ze złem na tle obyczajowości Moskwy w latach '30, uważany jest za najlepszy utwór w dorobku
Bułhakowa. Do dnia dzisiejszego powieść rozeszła się w nakładzie ponad 100 milionów egzemplarzy.