W Berlinie rusza największy w Niemczech Festiwal Polskich Filmów - Film Polska 2007. Przez 10 dni berlińska publiczność będzie mogła oglądać obrazy polskich twórców, zarówno tych uznanych, jak i tych dopiero debiutujących. Wybór jest duży - organizatorzy przygotowali ponad 100 filmów.
Festiwal Polskich Filmow w Berlinie jest organizowany już po raz drugi. Ten z poprzedniego roku odniósł sukces, a prezentowany wówczas
"Homo Father" znalazł dystrybutora w Niemczech. I w tym roku organizator festiwalu, Instytut Polski w Berlinie, liczy na zainteresowanie niemieckiej widowni wspólczesnym polskim filmem, zwłaszcza jego młodym obliczem.
Organizatorzy chca dotrzeć do szerokiej publiczności, przygotowali więc program skierowany do widzów w każdym wieku. Będą zarówno filmy
Marka Koterskiego,
Filipa Bajona i
Krzysztofa Krauzego, jak i dzieła twórców młodszych,
Anny Jadowskiej,
Bartosza Konopki i
Sławomira Fabickiego, które z trudnością docierają na niemiecki rynek. Na berlińczyków czeka polskie kino off-owe, filmy dokumentalne i animowane. Będą też spotkania z twórcami i warsztaty filmowe, tym razem pod hasłem
"Berlin od środka", czyli spojrzenie na ludzi od strony mieszkań berlińskich.
Festival Film Polska 2007 potrwa do 13 maja.