Andrew Garfield, czyli świeżo upieczony Spider-Man, przyznał, że jego rola w reboocie serii jest inspirowana występem
Heatha Ledgera w
"Mrocznym rycerzu". Przypomnijmy, że panowie spotkali się na planie
"Parnassusa".
W wywiadzie dla MTV
Garfield wyznał, jak bardzo wzruszyły go rozmowy z
Ledgerem o jego pracy nad
"Mrocznym rycerzem". Wyraził też zachwyt nad wielowymiarowością postaci stworzonej przez nieżyjącego aktora.
Garfield jest również podekscytowany pracą z reżyserem
Markiem Webbem (
"500 dni miłości"). Wedle kasandrycznych przepowiedni aktora, odmaluje on na ekranie najciekawsze dylematy i emocjonalne konflikty przypisane komiksowemu herosowi. Oby.
Autorem scenariusza jest
James Vanderbilt (
"Zodiak"), a w filmie, obok Garfielda zobaczymy m.in.
Rhysa Ifansa (
"Radio na fali"),
Emmę Stone (
"Supersamiec") i
Martina Sheena. Zdjęcia rozpoczną się w grudniu. Premiera zapowiedziana jest na 3 lipca 2012 roku. Całość prezentowana będzie w 3D.