Obsada najnowszej komedii
Stanisława Tyma "Ryś" jawi się imponująco. Niemal co tydzień ekipa ujawnia kolejne gwiazdy, które zdecydowały się zagrać w tym najbardziej oczekiwanym polskim filmie. W
"Rysiu" pojawią się więc najwybitniejsi polscy aktorzy począwszy od
Krystyny Jandy, a skończywszy na
Marku Kondracie. Na ekranie widzowie zobaczą jednak i aktorów młodszego pokolenia.
W niewielkich rolach wystąpią:
Anna Przybylska,
Agata Buzek,
Paulina Holtz i
Eryk Lubos. Zaskoczeniem może być jednak występ popularnych serialowych
"Oficerów" ?
Magdaleny Różczki i
Borysa Szyca. Role nie są wielkie, ale naprawdę zabawne.
Szyc oczywiście będzie policjantem, choć może nieco innym niż Kruszon.
Magdalena Różczka sprawdzi się natomiast w roli dziennikarki.
Aktorka wspomina: To bardzo malutka rola, ale jestem szczęśliwa i zaszczycona, że mogłam zagrać w
"Rysiu". Dlaczego zagrałam? Po prostu kocham
Stanisława Tyma! Pytana o to, jakim reżyserem jest
Tym, wyznaje: Naprawdę niezwykle trudnym. Tak dobrze zna swoje postaci i cały scenariusz, że kiedy daje mi wskazówki jak mam grać, z góry wiem, że zrobiłby to lepiej ode mnie?
"Ryś" to kolejna odsłona losów kultowej postaci stworzonej przez
Stanisława Bareję ? Ryszarda Ochódzkiego. Tym razem reżyserii i napisania scenariusza podjął się sam
Stanisław Tym. Autor twierdzi, że w nowej Polsce także jest się z czego śmiać, a Ochódzki świetnie wpisuje się w wydarzenia ostatnich lat. Reżyser zaprosił do współpracy aktorów znanych z wcześniejszych filmów o Ochódzkim m.in.
Zofię Merle i
Jerzego Turka oraz dziesiątki wybitnych artystów scen polskich, którzy pojawią się w często zaskakujących kreacjach. Jak to możliwe, że w jednym filmie wystąpi tyle wielkich nazwisk? Jeden z aktorów grających w
"Rysiu" bez skrępowania przyznał: U
Tyma zagrałbym nawet podłogę?
Zdjęcia do
"Rysia" skończą się już w przyszłym tygodniu, widzom pozostanie czekać do lutego na kinową premierę filmu.