Lee Daniels (
"Kamerdyner", "Pokusa", "Hej, Skarbie") zostanie reżyserem thrillera
"Demon House" dla Relativity Media.
Film będzie inspirowany prawdziwą historią Latoyi Ammons oraz jej rodziny. Powstaje też w konsultacjach z nią. Pochodząca z małego miasteczka w stanie Indiana Ammons twierdzi, że wraz z bliskimi, stała się ofiarą opętania i prześladowań ze strony sił nieczystych, które trwają już od dwóch lat. Zaczęło się od szeptów i chmar much pojawiających się znienacka, zimą, w domu kobiety. Potem widziała m.in. lewitację swojej córki, nieywtłumaczalne napady szału starszego syna i była świadkiem sytuacji, w której coś miotało jej młodszym synem po całym pokoju.
Amerykańskie media wciąż są zainteresowane przypadkiem Ammons, więc
Daniels kuje żelazo póki gorące. Jackson Nguyen i Todd Crites z Turn Left Productions pomogą Relativity przy projekcie. RM sfinansuje, wyprodukuje i rozpowszechni całość.