Forest Whitaker i Norweżka
Maria Bonnevie spotkają się na planie najnowszego filmu
Baltasara Kormakura (
"101 Reykjavik") zatytułowanego
"A Little Trip To Heaven". Obraz o budżecie 8,5 miliona dolarów jest największą produkcją w historii islandzkiej kinematografii.
Scenariusz filmu inspirowany będzie autentycznymi wydarzeniami. Kłopotami
Kormakura, które ten miał z firmą ubezpieczeniową po tym, jak spłonęły dekoracje jego poprzedniego filmu
"Hafio" oraz głośną w Islandii historią dwóch mężczyzn, którzy chcąc zdobyć pieniądze z ubezpieczenia aż 3 razy wystawiali swoje życie na niebezpieczeństwo zjeżdżając samochodem ze stromego klifu.
Bohaterem zapowiadanego jako psychologiczny dreszczowiec
"A Little Trip To Heaven" będzie agent ubezpieczeniowy prowadzący śledztwo w sprawie morderstwa, które mogło zostać dokonane w celu wyłudzenie pieniędzy z ubezpieczenia.
Kormakur zapowiada, że obraz utrzymany będzie w klimacie głośnych filmów braci Coen
"Barton Fink" i
"Śmiertelnie proste".