Podczas gdy niestarzejący się
Tom Cruise rozbija kasy światowych kin rolą w czwartej odsłonie
"Mission Impossible", my zastanawiamy się, w którym filmie aktor wypadł do tej pory najlepiej. Czy była to kreacja Mavericka w
"Top Gun", Lestata de Lioncourta w
"Wywiadzie z wampirem" czy może zaskakującego Lesa Grossmana w
"Jajach w tropikach", zdecydujcie sami.
Czekamy na Wasze głosy
TUTAJ.