W ubiegłym roku informowaliśmy, że planowany od dawna
"Beverly Hills Cop IV" jednak powstanie. Teraz okazuje się, że zdjęcia do niego mogą się zacząć już za kilka miesięcy.
W wywiadzie dla Bloomberg producent
Jerry Bruckheimer stwierdził, że pierwszy klaps może paść pod koniec lata. Prace nad scenariuszem są już na finiszu i wszystkie strony są bardzo podekscytowane i gotowe do rozpoczęcia właściwych prac.
W roli głównej powróci najpewniej
Eddie Murphy. Za kamerą stanie
Brett Ratner, który wkrótce pokaże światu swojego
"Herkulesa". Twórcy zapowiadają, że w czwórce detektyw Axel Foley powróci do korzeni w Detroit.