Też zauważyłem podobieństwo podczas seansu "What If" :) Z tym że Driver i tak ma odrobinę bardziej wyjściową twarz, młody Waters był straszny z wyglądu :D
A co za problem przerobić wygląd aktora na potrzeby roli? Jak czegoś zabraknie, to zawsze można coś zmienić, dorobić...