Adam SandlerI

Adam Richard Sandler

7,7
43 740 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Adam Sandler

Nie oglądam filmów z Sandlerem, kiedy nie muszę. Muszę (choćby rzucić okiem, bo ekran naprzeciwko mnie) tylko wtedy, kiedy jadę Sindbadem (nie wiem, czy podpisali z nim kontrakt, czy co, ale chyba jeszcze nie przeżyłam podróży, żeby nie puścili filmu z nim).
W jakiś sposób denerwuje mnie jego twarz i mimika, nawet uśmiech, po mojemu wygląda po prostu na totalnego przygłupa, dodatkowo mam wrażenie że nie dość, że gra tylko w debilnych komediach, to zawsze odgrywa tę samą rolę - idioty, któremu, na przekór przeciwnościom losu, wszystko się udaje. Te moje uprzedzenie przeszkadza mi w odbiorze filmów z nim i ocenie jego gry - a możliwe, że jest całkiem dobrym aktorem i dużo tracę, odwracając wzrok, kiedy tylko pojawi się na ekranie. Chciałabym się do niego przekonać na tyle, aby być w stanie obiektywnie ocenić jego grę, stąd pytanie do fanów - jakie 2-3 filmy polecilibyście mi, w których Waszym zdaniem Sandler zagrał naprawdę dobrze? Kojarzę jakiś dramat, w którym grał ojca, który stracił dzieci (żonę też, o ile mi się dobrze wydaje) - warty jest obejrzenia?

PhoenixGirl

Dwóch gniewnych ludzi (fajny duet z J. Nicholsonem) i 50 pierwszych randek

PhoenixGirl

Pomyślałem, że skuszę się odpowiedzieć, bo jestem fanem i chciałbym podjąć taką próbę obrony Sandlera. O dziwo, na końcu zadajesz pytanie o film, który właśnie ostatnio oglądałem (po raz drugi). A skoro już znasz z grubsza tematykę, to od razu podaję tytuł: "Zabić wspomnienia" (Reign over me) - i tak, jest warty obejrzenia. Bardzo warty! Odebrałaś mi pozycję numer jeden, którą miałem zaproponować. Nie muszę pisać "Bądź tylko świadoma, że gra tam postać, która przeszła traumę" itd. bo to widać będzie od razu. Może nie jest to film w pełni idealny, ale warto uważnie oglądać aby przy dotarciu do końca zobaczyć moment kulminacyjny, który jak dla mnie buduje całą wartość tego dramatu. Zrobił na mnie bardzo mocne wrażenie. Wystarczy się tylko wczuć.

Co do innych tytułów, w których gra inaczej niż w głupkowatych komediach... dobrze, że znalazłem ten wątek, bo obejrzałem zdecydowaną większość filmów, w których grał. I ja również bardzo lubię, gry aktor ukazuje zupełnie nowe oblicze w filmie o gatunku innym niż zwykle.

Wzruszającym dramatem, który toczy się na tle komedii jest "Click- I robisz co chcesz." Sandler gra tam ojca i męża, który znalazł się w posiadaniu niezwykłego pilota. Pilota, który tak na prawdę może sterować tempem życia, jak podczas oglądania DVD. Tam to była co prawda i komedia w stylu, że jak nie lubisz, to się skrzywisz, ale końcówka wyciska łzy z oczu i to dzięki właśnie Adamowi.

Komedią romantyczną która czasami przywołuje 'klasycznego Sandlera', ale mimo to jest mi szczególnie bliska jest "50 Pierwszych Randek". Opowieść o tym, jak silna i wytrwała potrafi być miłość. Bohater grany przez Adama Sandlera zakochał się w dziewczynie chorej na amnezję. Zaspoilerowałbym opisem jej dolegliwości ale boję się że to naruszy regulamin, poza tym nie lubię opowiadać fabuły zanim ktoś ją ma szansę poznać samodzielnie. Powiem tylko że, w zasadzie, ich romans jest dla mnie wzruszający, więc to być może być bardziej zasługa samego charakteru tej historii i oddanie, z jakim on się o nią stara.

W filmie "Funny People" dzieje się sytuacja dosyć niecodzienna, nawet nie biorąc pod uwagę aktora. Sama tematyka jest w zasadzie mieszanką dwóch przeciwnych biegunów. Dramat dzieje się w scenerii komizmu, ale już muszę wytłumaczyć. Po prostu główni bohaterowie są z zawodu komikami, którzy stoją na scenie i prezentują dowcipne monologi. Ale sam temat jest zupełnie o czymś innym. Popularny komik (grany przez Sandlera) dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory i niedługo umrze. To zupełnie zmienia jego spojrzenie na świat. Powiedziałbym, że klimat tego filmu jest poprzetykany radością i nostalgią, coraz się zmienia. Znajduje się tam kolejno wybór nastrojów, często pojawia się czarny humor, na koniec jest wątek romantyczny.

No i na koniec dla złamania tradycji, jedna z najnowszych komedii, w której to nie jego rola jest tutaj wątkiem komediowym. "Rodzinne rewolucje" (Blended) To bardzo ciepła i wesoła, miła historia w której na ekranie po raz kolejny występuje duet Adama Sandlera i Drew Barrymore. Oboje samotnie wychowują dzieci i traf sprawia że razem spędzają rodzinne wakacje w Afryce. Trochę szalone, ale kolorowe i przyjemne widowisko. Nie polubisz jeśli zwyczajnie nie lubisz komedii, nie ze względu na Sandlera, bo jak zaznaczyłem na początku, on jest tam całkiem normalny i fajny. Zauważyłem, że w nowszych produkcjach Adam Sandler gra już poważniejsze role, co da się dostrzec oglądając bardzo dużo filmów z jego udziałem.

Jeśli na żadnym z tych filmów się nie wzruszysz ani nie zaśmiejesz, to daj znać. Możesz mieć taką awersję, jak wiele ludzi, których znam, którzy po prostu nie będą akceptować konkretnego aktora i już tego nie zmienią, nawet jeśli to będzie coś, co w innej obsadzie zupełnie powaliłoby ich ze zdumienia. Ale jeśli chcesz ocenić film i grę aktorską w innych okolicznościach, niż te głupkowate, które już znasz, to spróbuj. Polecam szczególnie 'Zabić wspomnienia'. Żeby Adama Sandlera polubić tak, jak ja, trzeba się do niego przyzwyczaić. Ale podsumowując fakt jest taki, że nie musisz kogoś lubić na siłę- możesz go zwyczajnie nie znosić :P

PhoenixGirl

"Klik i robisz, co chcesz" - zapowiadało się na zwykłą komedię, a wyszedł naprawdę wzruszający film. Gra aktorska Sandlera baaardzo mi zaimponowała.

P_Halliwell

I jeszcze w "Supertacie" :) Sorry, że post pod postem, nie dało się edytować już, a bardzo polecam ten film.

P_Halliwell

W Kliku zepsuł scenę umierając na asfalcie po co ten środkowy palec - nie mogło być samo OK? to że lał go po jajach i spuścił mu spodnie na weselu to może i było śmieszne ale z tym palcem, anulowaniem i OK to zepsuło klimat

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones