nie bardzo rozumiem , przeciesz grali dwie różne postacie co tu porównywać ? chyba ze ogólnie gre aktorską a nie jedną kreacje
Christopher Lambert grał Connora Macleoda bochatera trzech pierwszych części "Nieśmiertelnego "
Adrian Paul grał Duncana Macleoda ucznia Connora i bochatera serjalu "Nieśmiertelny " i bochatera filmu 4 części "Nieśmiertelnego" pod tytułem "Ostatnia Rozgrywka "... ale nie martw sie ja też na początku myślałem że obaj aktorzy grają tą samą role tylko że pod innym imieniem ;-)
Potwierdzam, a przynajmniej ze względu na żałosną wręcz 4-tą część,przez którą czuję do niego pewną niechęć brrrr kojarzy mi się z upadkiem legendy. Nieśmietrelny MacLeod jest tylko jeden, Connor, koniec i kropka ;)
Ja właśnie oglądam 2 sezon serialu a już mogę śmiało stwierdzić, że Duncan (Adrian Paul) jest znacznie fajniejszą postacią niż Connor (Lambert). Czepianie sie wkoło 4 części zaczyna być nudne...
a mi się bardzo podobała jego gra w serialu, gdyby nie on i muzyka queen ten serial nie byłby taki fajny.
Świetny aktor, nadaje temu serialowi styl i magię. Sceny walki są niezwykle przekonywujące i doskonałe. Gdy następuje quickening, Adrian przekonywująco oddaje ból tego zjawiska. Oglądam codziennie. A 'gniotów' nie lubię, znam się na literaturze i doceniam dobrą fabułę, zwroty akcji, rozłożenie napięcia. Lambert również przekonywująco gra swoją rolę. Jednakowoż skłaniałabym się do gry Adriana jako bardziej wartościowej.