w "Listach do M." zagrała postać bogatej i nieszczęśliwej kobiety marzącej o dziecku wprost idealnie. Nie sądziłam, ze wzruszę się na tak banalnym filmie, ale akurat tak było przy scenach z udziałem A.Wagner.
Pani Wagner to taka sobie aktorka ale jej rola w listach do M mi się podoba lubię ją nie za aktorstwo ale za to jaką jest piękną kobietą