Aleksander Bardini

był prawie przez 20 lat moim przyjacielem. znaliśmy się i bardzo lubiliśmy się. był kimś wyjątkowy . nie tylko jako aktor , reżyser itp . był przede wszystkim wspaniałym , dobrym , uczciwym i ciepłym CZŁOWIEKIEM

świetny głos, dobry aktor 10/10 .

Ale najwyższy Profesor Mistrz aktorskiego fachu!!! Choćby taki skromny film pt ,,Zaliczenie z 1968,,gdzie grają praktycznie trzy osoby oprócz Pana Bardiniego jeszcze aktorka grająca żone i młody Daniel Olbrychski. I co??? A no to,że taki stary filmik zainteresował mnie młodego chłopaka jakiś czas temu kiedy przypadkiem...

Niedziela z Aleksandrem Bardinim. Z tej okazji zostanie wyemitowany krótkometrażowy film Zanussiego "Zaliczenie".

Jak dotąd dla mnie najlepiej podobała mi sie rola ordynatora w Dekalogu II,ale może to sie wkrótce zmieni poniewaz staram sie ogladac coraz wiecej filmow z Panem Bardini.
Swoją droga mógłby filmweb dopisac troche do opisu chociażby stad:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Bardini
pozdrawaim

Zwykle go obsadzano w epizodach. Grywał najczęściej nauczycieli, profesorów czy kierowników. Niestety zawsze grał tak samo. Te same miny, te same spojrzenia znad okularów, ten sam sposób wymawiania swych kwestii. Pewnie dlatego niczego wielkiego nie zagrał.

miejce urodzenia : łodz Rosja obecnie Polska!!!!!! co to ma być??? Łodz zawsze Polska