O co chodzi z tym podkładaniem głosu pod Bohuna??? W których scenach Domogarov mówi swoim głosem, a w których podkłada Rozenek???
chyba jak mówi po polsku to mu podkładają,właśnie nie była pewna dlaczego ten głos mu jakoś nie pasuje;P
mi sie wydaje ze Bohun jak mowi po polsku to jest dubbing, a gdy mowi po ukrainsku to jest to glos pana Domogarowa(ale pewnosci nie mam) a wlasnie czy to Domogarow spiewa dumke Bohuna??
Nie, to nie on śpiewa Dumkę, a z tego co wiem, to Domogarow jest dubbingowany przez cały film, tylko nie wiem dlaczego...
Dumke śpiewa Edyta górniak z innym piosenkarzem .Aleksander śpiewa w duecie z Justyną Steczkowską piosenkę pt.czy te oczy mogą kłamać
Co do samej "Dumki Bohuna" nie wiem, czy to naprawdę śpiewa Domogarow, odnośnie tego utworu wiem tylko to, że jest to autentyczna dumka z Ukrainy ;)
Lecz osobiście - wydaje mi się, że to Aleksandr śpiewa ;) Słyszałam inną piosenkę z jego udziałem i ma ładny, niski głos :)Dlatego wnioskuję, że to on wykonuje tą Dumkę. Ale to tylko mój domysł ;)
Ech... to jednak nie on śpiewa dumke :( przeczytałam to na jego stronie internetowej, w zapisie jednego z czatów z polskimi fanami. Ktośtam powiedział, że bardzo ładnie wykonał właśnie ten utwór w filmie, a on odpowiedział że dziękuje, ale to nie on śpiewał :D
Szkoda, że zdubbingowano głos Bohunowi. Pan Domogarow z tym swoim wschodnim akcentem byłby bardziej autentyczny ;)
Czytaniem? Byłabym raczej za udawaniem;)
"Bohun wprawdzie nie umiał czytać, ale wstydził się tego, bo nie chciał za prostaka uchodzić" - cytat zerżnięty wprost z prozy pana Sienkiewicza.
Szczerze - o niebo bardziej wolałabym usłyszeć w filmie Domogarowa bez dubbingu, poradziłby sobie na pewno. Cholera, przecież to aktor z wykształcenia, pracujący językiem i w tej kwestii gotowy na wiele. Nawet na starcie z naszym niełatwym polskim (co z resztą pokazał nieraz).
za udawaniem? no jak za udawaniem przecież on czytał, a nei udawał że czyta :D chyba ze nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi :D
Ja już też nie ;D
Ale już wiem, faktycznie, zwracam honor. Widziałam "OiM" niedawno i rzeczywiście czytał. No i bardzo dobrze - trzeba w końcu obalić ten głupi mit, że Kozacy to same debile i analfabeci byli. I możliwe, że sam pułkownik Iwan Bohun nie podpisywał się krzyżykami:)
Iwan Bohun może się i nie podpisywał, ale mało ma on wspólnego z OiMowym Jurko BOhunem ;p chyba tylko nazwisko i to że kiedyś na Ukrainie było głośno o BOHUNIE :)
a i tytuł ten sam (ataman - pułkownik, jedno licho w kozackiej tytulaturze), a i ciągoty (chociaż lekkie) do Lachów, a i robienie nierzadko na przekór Chmielnickiemu - w sumie nie tak mało:) chociaż w sumie masz rację, więcej ich dzieliło.
no właśnie (acz Jaś nie zdradził po całej linii ;p) - ale szczerze mówiąc co to za Kozak, skoro co pada ze starości?!
tak czy siak Jur to urocze stworzonko było:)
Wiem że temat troszkę już dawno założony, ale może mi ktoś powiedzieć w jakim języku Domogarow w końcu mówi? On umie po polsku mówić? Czy wszędzie gdzie go słysze mówiącego po polsku to nie jest jego głos...Sorki za takie głupie pytania, ale dopiero "poznaje" tego aktora:)
Potrafi mówić po polsku (nauczył się na potrzeby "Makbeta" i potem mówił po polsku u Wajdy w teatrze tv i w "Na koniec świata" też coś z siebie wyduszał), ale w OiM jest całkowicie dubbingowany i po polsku go nie usłyszysz.
Idzie bardzo łatwo poznać, kiedy Sasza mówi po polsku, ma mocny akcent i ostro ten nasz piękny polski kaleczy.
dzięki za info :) to super nawet, że troche polski kaleczy, ja tam lubię facetów mówiących z akcentem :D
"Potrafi mówić po polsku ("nauczył się na potrzeby "Makbeta") - a to on grał w polskim teatrze czy jak mam to rozumiec??
tajes, w teatrze Bagatela w Krakowie, główna rola, dawno temu. dodatkowo też dawno temu, ale trochę mniej, w jakże polskim teatrze tv, u Wajdy bodajże, w każdym razie coś z Iwaszkiewicza, ale nie pamiętam. byłam fanką tego pana cztery lata temu, to kawał czasu jakby nie patrzeć;)
Oj, nie wiem. Niedawno widziałem z nim wywiad (chyba 2010 rok) i zdołał jedynie jedno zdanie powiedzieć w naszym języku.
bo był gwiazdą w Polsce w czasach około- "ogniem i mieczem" (czyli jakby 10 lat przed tym wywiadem) - stąd wówczas sypały się propozycje w polskojęzycznych produkcjach, a później jego popularność przygasła. umiejętności językowe bez regularnego powtarzania czy jakiejkolwiek formy obcowania zanikają. a że (z reguły :P ) nie zaskakuje fakt, że w Rosji nie mówi się po polsku, to zagadka rozwiązana.