o tak, tu się zgadzam :) Szczęściara z Alice ;) Szczerze mówiąc to ja polubiłam go za Connora w Primevalu, aczkolwiek obejrzałam ''Alicję'' tylko dla Niego :)

świetny aktor uwielbiam go w roli Connor'a z Primeval szczególnie w duecie z Abby (hannah spearritt) dobrze wypad też w roli kapelusznika
i w Caffeine , no i jego akcent wymiata .

Kapelusznik z niego był przeboski :)
Wiem że koncepcja nowej Alicji w Wonderlandzie miała polegać na czym innym
Ale o wiele przyjemniej oglądało mi się miniserial ALICE niż
tą nowa Alicję w krainie czarów z J. Deppem ... wiem , grzeszę tą wypowiedzią, ale
Potts według mnie wypadł o wiele lepiej niż szalony Depp ... :P

To będziemy grzeszyć razem :)

Zgadzam się w stu procentach :) Faktycznie jedna i druga Alicja odbiegały od siebie klimatem. Choć lubię Deppa, mnie osobiście bardziej przypadł ten mini serial do gustu i kapelusznik w wykonaniu Andrew.

Mam tak samo :D Także lubię Deppa ale w Alicji jako kapelusznik wypadł... nie najlepiej. Zdecydowanie wolę Andrew jako Kapelusznika :)