Wolicie jak Blake zagrała Bee w Stowarzyszeniu Wędrujących Dzinsów , czy Serena Van Der Woodsen w plotkarze ???
Ja osobiscie wole ja w SWD . To Sereny jakos mi nie pasuje. Choć przyznaje zaczełam oglądac ten serial dla niej. Jednak teraz wole Blair
zdecydowanie Bee, jak widzę Serenę w GG to rzygać si ę chce.. raz jak miała wypadek z Trippem to się tak cieszyłam, że umarła ale przezyła i dalej trzeba ja oglądać w serialu ;/ jest beznadziejna! a jej śmiech tam grrr... nie mam słów aby wyrazić jak bardzo jej nie cierpię w Plotkarze.
Bez przesady... Nie jest az tak źle? W ktorej serii Serena miala wypadek ??? Obejzalam wszystkie dotychczasowe i nie pamietam . Albo skleroza albo nie obejzalam jakiegos odcinka ;]
Chyba nie obejrzałaś tego co wyszedł jako ostatni w tym roku. :) Blake Lively wolę jako Bee, jako Serena mnie denerwuje. W sumie to dzięki niej zaczęłam oglądać GG, cna początku ją lubiłam, ale teraz jest najgorszą postacią (obok Vanessy). I na początku nienawidziłam Blair, nie mogłam zrozumieć dlaczego jest dla S. taka podła, a to chyba oczywiste, w końcu ona się przespała z jej chłopakiem (<- tak nawiasem mówiąc, bo to bardziej dotyczy scenariuszu niż aktorki :))
mialam dokladnie tak samo...nie lubilam blair , Serene lubilam . Teraz odwrotnie Blair tak, Serena nie...
A mi się podobała w obydwu rolach. Po obejrzeniu SWD stwierdziłam, że jest do tej roli idealna (czytałam
książkę daaaawno temu i nie pamiętam, ale moja koleżanka mówiła, ze Bridget była przedstawiona zupełnie
inaczej, włączając w to kolor włosów. Mi się jednak wydaje, że nie, ale nie miałam okazji sprawdzić). Radosna,
pewna siebie, a jednocześnie załamanie też umiała zagrać, a nie tylko się szczerzyć...
Książek GG nie czytałam (tylko jedną, pierwszą część), ale S od początku była moją ulubioną postacią. W
większości przypadków była dużo lepiej ubrana od Blair (B z sezonu na sezon wygląda gorzej - w pierwszym
była śliczna i świetnie ubrana, w 3cim mi się już duuużo mniej podoba, a S dokładnie odwrotnie) i generalnie
miała to 'coś' co sprawiało, że chciałam być jak ona.
Mam takie pytanie, bo nie doszukałam się co właściwie przeszkadza Wam u Blake? Bo dla mnie jest świetna w
tym co robi, ale może czegoś nie widzę ; )
Nie da się porównac, w końcu w obydwu gra całkiem inne postacie.
Jeżeli chodzi o to, którą bardziej lubię, to chyba Serenę.
Jest miła, sympatyczna, pomocna i nie knuje jak jej głupia przyjaciółka Blair.
Jako Bridget także była świetna, tyle że jak dla mnie ma za niewinny wygląd do grania podrywaczki jak w 1 części ;) Nie mniej jednak była swietna.
A wg mnie mogliby lepszą wybrać aktorkę na Serenę i przede wszystkim
ubierać ją w normalne stroje, a nie w sukienki z największym dekoltem jaki
może być.
ZMIENIAM ZDANIE !
Jako Bee nie ma sobie równych.
Serena ? Blake stac na dużo lepsze role niż takie coś. Nie mówię, ze to głupie- ale w porównaniu do SWD to Blake wypadła koszmarnie w gossip girl.
Jak dla mnie :)
jak wy w ogóle możecie porównywać film, czy tez nawet 2 filmy do serialu, którego powstało już z 60 odcinków!
poza tym w 1 części stowarzyszenia grała nastolatkę w wieku gimnazjalnym, więc cięzko mi to porównać do odpimpowanej sereny z upper east side
Bee! Po tej roli polubiłam Blake :). W roli Sereny jest nudna jak falki z olejem. I do tego jeszcze taka irytująca. A Bee jest pełna życia, ma pasję, coś się dzieje przy niej xdd.
Serena to moja ulubiona postac w serialu, wiec trudny wybór zwłaszcza ze w roli Bee Blake była idealna:))))))
Kiedy czytałam SWD właśnie tak wyobrażałam sobie Bee. A do roli Sereny mi zwyczajnie nie pasuje. Chociaż jakby spojrzeć na to z innej strony kto by pasował. Mimo że mnie denerwuje nie potrafię teraz wyobrazić sobie Sereny granej przez inną aktorkę. Wole Blake jako Bee.
Nie oglądałam Plotkary ale uwielbiam ,,Stowarzyszenie wędrujących dżinsów '' i wtedy po raz pierwszy widziałam Blake i od ta tej pory bardzo ją polubiłam ,zapamiętałam ,ta rola bardzo jej pasowała :)