Bardzo często gra w filmach, ciągle widzę z nią zwiastuny:) nic dziwnego bo utalentowana aktorka moim zdaniem.... lubią ją odkąd zobaczyłem aniołki charliego2 :)
Zgadzam się z Tobą :) Cameron to też również moja ulubiona aktorka :) Uwielbiam ją w filmach :) Zobaczyłam ją pierwszy raz w filmie "Bez mojej zgody" i do tej pory oglądnęłam z nią wszystkie filmy.
Teraz czekam aż wybiorę się do kina na "Sekstaśmę". ;)
Czemu niby? "Aniołki Charliego" to dobre kino, fajnie ogląda się ten film.
Ale nie w tym rzecz... Tylko w tym, że Tobie zapewne się nie podoba to inni też mają myśleć tak samo? ;) Ja bardzo lubię obie części, a już dawno temu pokończyłam wszystkie szkoły. ;) Więc wybacz, ale nie rozumiem przekazu Twojego komentarza.
Bądź, co bądź, każdy ma swój gust filmowy. Więc nie rozumiem czemu jeżeli komuś podoba się ten film to zaraz musi być "gimbaza"... Czyli mam rozumieć, że "ludzie inteligentni" nawet nie powinni zaszczycić uwagą takiego rodzaju filmów?
Uważam, że to jest właśnie "gimbaza", a nie to czy komuś "Aniołki..." się podobają czy też nie...