możne i starzeje się ale figurę ma jak na swoje lata ekstra jak dwudziestolatka {wybuchowa para (38lat miała)}

Muszę przyznać, że obecnie jest strasznie zajechana.

Przykre, ale prawdziwe. W "Innej kobiecie" jest taka scena, w której siedzi na plaży z żoną swojego filmowego ex kochanka i patrzą na morze, kamera berze ją en face i po prostu tak koszmarnie wygląda że aż żal. Ja nie jestem zwolennikiem przesadzania z chirurgią plastyczną (bo jak wiemy hollywoodzkie gwiazdy często jej nadużywają tylko robiąc sobie krzywdę), ale w tym wypadku kilka małych zabiegów było by wskazane.

jest piękna i bardzo szczupła

Twarz sie jej robi jak u Jokera

Jezu, jaki zlot hejterów... Nie jestem fanką Cameron Diaz ale smutno mi się zrobiło jak zobaczyłam ten wysyp złośliwości. Cameron ma bardzo skomplikowany trądzik. Być może to co widzieliście, to po prostu blizny po trądziku. Akurat cera nigdy nie była jej atutem więc nie ogarniam czego się spodziewacie. Nie wiem też ile macie lat, ale ja nie mam jeszcze 40. i rozumiem, że każdy jakoś się zmienia. Ludzie się starzeją i to jest normalne. Nie rozumiem czemu niektórych tak to dziwi, a z komentarzy pod aktorami widać, że dziwi. Obsesja wiecznej młodości to horror. Ostatnio widzę coraz częściej młode kobiety, około trzydziestki, które mają pobotoksowane twarze i wyglądają tak sztucznie, że boli. Cameron Diaz nie będzie czytać tych komentarzy, ale jakaś osoba z kompleksami może. I mam nadzieję, że nie poleci zaraz dłubać sobie w twarzy, aż skonczy jak Jocelyn Witgenstein.

A widziałaś ostatnie zdjęcia Madeleine Stowe albo Ashley Judd i podejrzaną ewolucję ich rysów twarzy? xD Diaz starzeje się dość godnie, tak jak normalni ludzie sprzed ery chirurgii plastycznej.

Widziałam i właśnie o tym mówię - plastik, plastik, plastik :( Meg Ryan :(((( Czemu one się oszpecają, przecież naprawdę już lepiej mieć kilka zmarszczek niż twarz jak ofiara wstrząsu anafilaktycznego :(((
Nasza swojska Anna Dymna nie korzysta z pomocy chirurgów plastycznych i nadal wygląda bardzo pięknie oraz godnie. Owszem, widać, że ma swoje lata, ale mimo to jest naprawdę piękną kobietą i chciałabym tak wyglądać w jej wieku.

A to już trzeba byłoby wniknąć w umysł takiej hollywoodzkiej aktorki podejmującej rozpaczliwe próby przywrócenia utraconej młodośći i zatrzymania procesu rozkładu kariery zawodowej. Ale domyślam się, że cięzko jest się godnie zestarzeć kiedy w młodości miało się wszystko, a na starość świat kompletnie o Tobie nie pamięta.

E tam. Nie pamięta. To zależy kim się jest. Nikt nie zapomniał o Jane Fondzie, Catherine Deneuve czy o Meryl Streep. Za to kariery Renee Zellweger czy Nicole Kidman się powoli sypią, bo babki się zabotoksowały na amen Xd

No wiadomo, o największych się nie zapomina. I dlatego te eksperymentów na swoich twarzach nie robią. Co innego aktoreczki, których jedynym atutem była uroda. I to właśnie o tych drugich pisałem. Zresztą mogę sobie tylko gdybać, bo 1. nie jestem kobietą 2. nigdy nie byłem sławny i bogaty 3. nie mam pojęcia o przemijaniu, bo do starośći mi bardzo daleko.

Męzczyzn też to dotyczy XD
Mickey Rourke chociażby

Rourke to zbyt dużo razy dostał w życiu w łeb ;)

Ray Liotta niestety też się oszpecił operacjami :(

Faktycznie. Wygląda przekomicznie xD

właśnie dlatego źle wygląda, że od lat się botoksuje :)

Masakra z wami
Brzydko się starzeje,ja pindole haha....
Szkoda pisać, gejszon,jaki nick taki wpis.