No nie wiem czy akurat w PR aż tak się bujał...
To do "Hooligans" nawet nie podchodź bo Cię jeszcze zemdli;) Tam to dopiero Charlie się "buja".

święte słowa, patrzysz i widzisz, że każda część ciała chodzi osobno :D
ale tak, trzeba się przyzwyczaić do Jaxa :P

Zmienił by ten styl chodzenia i po kłopocie.

Dopiero teraz ogarnąłem że Jax z SA i Pete z hoolignas to ten sam aktor.

też to zauważyłam :) myślałam na początku że również na potrzeby SOA będzie się tak bujał ale jak oglądnełam PR to zwątpilam :P

ekipa z Newcastle, mozesz wyjechac z Newcastle, ale nigdy Newcastle nie wyjedzie z ciebie :))

Buja się jak pie*.*ony rezus. Uwielbiam go :)

Haha co racja to racja też go uwielbiam:)

zgadzam się,również myślałem,że buja się bo gra gościa z gangu no i hools'a...ale po co się tak bujał w Pacific?

'Gość z gangu' nie bujałby się tak, bo zostałby z automatu dojechany za odpie*dalanie pedalizny.

Widzę, że nie tylko moje oczy przez to krwawiły. Nie oglądałem go nigdzie indziej poza SOA. Masa jest kretynizmów i niedorzeczności w tym serialu, ale biały chłopak w gangu motocyklowym... z maksymalnie niemęskim chodem totalnej, skończonej pi*dy... W dodatku te bluzy z kapturem, szerokie spodnie i im podobne hip-hop'owe zajawki... Jak dla mnie to zdecydowanie przekracza granicę, rujnuje jako-taką wiarygodność i generalnie nie powinno mieć miejsca.
To jakby nakręcić film o skandynawskiej kapeli death metalowej, a w roli głównej umieścić czarnoskórego growlera. Film o konkwistadorach, których graliby Indianie. Albo o nazistach, których graliby Żydzi.
Innymi słowy: http://memedepot.com/uploads/1000/1148_1253230725640.jpg

Biały w gangu motocyklowym ( w większości MC są to biali ludzie, weterani wojen, prędzej zakaz mają czarni, oni mają swoje kluby jak np 1Down MC 111%er czyli serialowi Grim Bastards, tak to jest prawdziwy MC ) więc to jest normalne, Jego styl ubioru reprezentuje młodą gwardie MC ( w Wielu MC tak młodzi chodzą ubrani, białe buty, bluzy z kapturem, szersze spodnie ) jedynie mogę się zgodzić co do jego stylu chodzenia :D bo się ciut za bardzo buja :D

ad. 1.: Naucz się czytać ze zrozumieniem. Pisząc:
'biały chłopak w gangu motocyklowym... z maksymalnie niemęskim chodem totalnej, skończonej pi*dy... W dodatku te bluzy z kapturem, szerokie spodnie i im podobne hip-hop'owe zajawki...'
miałem na myśli, że biały chłopak w gangu motocyklowym udaje Murzyna (ze względu na chód i ubiór).

ad. 2.: 'Jego styl ubioru reprezentuje młodą gwardie MC ( w Wielu MC tak młodzi chodzą ubrani, białe buty, bluzy z kapturem, szersze spodnie )' - stwierdzę wprost i bez zbędnego rozpisywania się: nie masz racji. To styl ubioru 'nike bikies', który występuje TYLKO I WYŁĄCZNIE w Australii.

W ogóle, to takie truizmy / takie teorie takim 'tonem' możesz wykładać swojej babci, a nie mnie, drogi synu. Z całym szacunkiem dla Twojej Babci, rzecz jasna.

Pozdro

Bujał się już w Queer as Folk w 1999 roku:) No ale tak grał młodziuteńkiego geja:) No i chyba tam mu zostało albo tak ma od urodzenia bo we wszystkich filmach buja się tak samo;) Taki ot "aktor charakterystyczny" :))

No bez jaj tak do wszystkich, tylko na to zwracacie uwagę jak bardzo koleś się buja, ja jak oglądałem Sons lub inne filmy z nim to zwracałem uwagę na grę aktora, fabule filmu a nie na to w jaki sposób on chodzi.... Co jest? Czyżby kompleksy, czy zazdrość ze angol z Newcastle zrobił karierę w USA i teraz trzeba się do czegoś przyczepić... Tak jak mówiłem kompleksy i zazdrość, to zabija człowieka...

JackieBoyy nigdy w życiu nie chodzi o zazdrość czy kompleksy. Uwielbiam go! Pomijając fakt, że jest jak dla mnie najprzystojniejszym aktorem na świecie, podziwiam jego talent! Miał tak różne role od Queer as Folk, przez Hooligans, Sons aż do the Ledge; każda inna i każda zagrana po mistrzowsku! A to że się buja? Nie da sie ukryć! Jakby nie miał oka albo miał 135cm wcale nie znaczyłoby to że nie może być dobrym aktorem! Taki jego urok.

Problem w tym, że to w jaki sposób "chodzi", to również element aktorstwa. Nazywa się to ruchem scenicznym. Kiedy to bujanko jest elementem roli, cechą postaci to nie sprawia problemu. Natomiast jeżeli determinuje każdą rolę aktora, dodatkowo wygląda nienaturalnie i rzuca się w oczy, to może to drażnić. Więksi aktorzy od Hunnama nie potrafili swojej fizyczności "ukryć" w roli, ale zwykle mieli inne atuty i po prostu więcej charyzmy.

szok. widziałem wszystkie odcinki sons'ow, ze 3 razy pr i nie zwróciłem uwagi na jego 'bujanie' ani razu. w sonsach wymiata, pasuje mi idealnie do roli, a jestem laikiem w sprawach gangów motocyklowych. w pr nie miał za bardzo co grać, bo to wiadomo jakiego rodzaju (zajebistego) był film.