Mam nadzieję, że dobrze pamiętam, iż występowała w nim właśnie Christina. Była wtedy raczej młoda. To film o
nastolatce i jej rodzeństwie, których rodzice (albo sama matka, nie pamiętam, czy mieli ojca) wyjeżdżają i zatrudniają
opiekunkę (a może to była babcia?), a te dzieciaki zabijają ją, czy może umiera na coś innego, a kiedy rodzice wracają,
rodzeństwo chowa ciało.
No, oby ktoś zrozumiał :D