Cobie Smulders

Jacoba Francisca Maria Smulders

7,6
15 687 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Cobie Smulders

Aktorkę tę, tak jak pewnie 95% ludzi tutaj znam rzecz jasna z HIMYM.
I osobiście z każdą kolejną serią uważam, że wygląda coraz gorzej i do tego jest coraz
bardziej irytująca. Czy tylko ja tak mam?
W pierwszym sezonie bardzo mi się podobała, wydawała się wręcz czarująca. Nic
dziwnego, że Teda tak oniemiało kiedy ją pierwszy raz zobaczył. Natomiast z czasem
przeszło to dosłownie ze skrajności w skrajność. Zaczynam 7 sezon i uważam, że Robin
wygląda FATALNIE. Budzi wręcz niechęć i obrzydzenie. Schudła, przez co jej ciało
wygląda dużo mniej ciekawie. Totalny brak biustu, do tego okropna fryzura. Irytująca
mimika i zachowanie. Strasznie nieprzyjemnie mi się na nią patrzy.
Do tego umiejętności aktorskie pozostawiają wiele do życzenia. Nie widziałem chyba
jeszcze, żeby ktoś tak słabo przedstawiał pewne poszczególne emocje lub udawał np.
pijanego. Przy tym sposób w jaki gra i zachowuje się jest strasznie irytujący. Tak jak
chciałaby być na siłę zabawna [tak jak Neil Patrick, któremu rozbawianie widza
przychodzi w sposób naturalny], a wychodzi totalnie na odwrót. Kiedy próbuje robić
cokolwiek - mówić udawanym głosem, przedrzeźniać kogoś itp.
Aż dziwne, że emocje względem tej pani tak skrajnie się zmieniły, ale jak widać przez 7
lat wiele wszystko potrafi się zmienić.
Żeby było zabawniej, analogicznie do niej Lily na początku bywała irytująca i nie
wyglądała zbyt atrakcyjnie, a teraz jest zabawna i wyładniała xP

Stolarcfc

Zgadzam się w stu procentach. No, w dziewięćdziesięciu, Lily jest teraz trochę za gruba :P Jednak być może aktorka autentycznie jest w ciąży albo - jeśli nie - podtuczyła się, by wyglądać wiarygodniej. Co do Robin - z każdym odcinkiem wzbudza we mnie coraz większą odrazę. Co gorsza, jakość jej dialogów też znacznie spadła. Choć z drugiej strony: jakość dialogów w pierwszej połowie bieżącego sezonu ogólnie spadła, być może moja antypatia do Robin wyolbrzymiła to wrażenie.

samyazza

Mam tak samo co do Robin, jej nowa fryzura jest straszna..
Aktorka grajaca Lily na prawde była w ciazy, chyba nadal w niej jest dlatego przybrała ogólnie cała. Chyba ojcem dziecka jest koleś co gral w HIMYM Sandiego Riversa, tak mi sie gdzies obiło :)

Pacco28

Tak, ona i Alexis Denisof są małżeństwem i spodziewają się drugiego dziecka :)
Co ciekawe, przy kręceniu czwartego sezonu obie aktorki były w ciąży, ale twórcy starali się ukryć ich błogosławiony stan ;) Teraz ciąża Alyson została dodana do fabuły.
W kwestii postaci Robin zgadzam się z założycielem tematu, w początkowych sezonach zarówno wyglądała ładniej, jak i jej kwestie były ciekawsze, ostatnio jest irytująca, odczucie to potęguje odgrzewanie po raz kolejny kotleta "Ted + Robin".

Stolarcfc

Nigdy mi się nie podobała, jednak czym dalej w las, tym gorzej. Z sezonu na sezon coraz bardziej wkurzająca. Jeszcze bardziej denerwujące jest robienie z niej(przez scenarzystów) seksbomby, która może mieć każdego, bo jest taka zajebista. Nigdy tego nie rozumiałem. Z całego serialu jej jako jedynej nie trawię.

narinho

Nic dodać nic ująć. ;) Ja obecnie przy każdej scenie z jej udziałem mam ochotę naprawdę wyłączyć komputer...

narinho

Robin i Lily to moje ulubione postacie w serialu. Nie zgadzam się z Waszymi opiniami, że Sparkles jest irytująca, ale muszę przyznać, że w początkowych sezonach wyglądała o niebo atrakcyjniej - teraz ma zbyt krótkie włosy i jest po prostu za szczupła.

Stolarcfc

No i niezła z Niej puszczalska. Ogólnie jakby tak patrzeć przez pryzmat HIMYM, to można by pomyśleć, że wszystkie amerykanki to niezłe puszczalskie ;]

wik1992

Jaka puszczalska? Śmierdzi mi tutaj jakimś seksizmem. To Barney spał z bardzo, bardzo dużą ilością dziewczyn, a Robin jest normalną kobietą z normalną ilością partnerów. To, że nie wierzy w to, że powinno się sypiać z jedną osobą i czasami ma przygody seksualne z obcymi osobami to nie znaczy, że jest puszczalską. Cobie dostała taką rolę, taką postać i musi grać. Gdyby wszyscy sypiali w tym serialu tylko z jednym partnerem bądź partnerką to by było strasznie fałszywe, a tak to przypomina trochę prawdziwe życie.

natzal

No jeśli dla Ciebie jest normalne, że laska rucha się z dopiero co zapoznanym facetem to gratuluję...

wik1992

To, że kilka razy jej się zdarzyło to chyba nic złego? ;) Każdy ma inne podejście do seksu i nie trzeba od razu kogoś nazywać puszczalską. Jej bohaterka po prostu lubi się bawić, uprawiać seks, bo sprawia to jej przyjemność (i tak powinno być). Nie widzę w tym nic złego. I nie przesadzajmy, nie spała z setką facetów, nie rzuca się na każdego.

natzal

To chyba słabo oglądasz ten serial ;]

natzal

Jak dla mnie to "The naked man" jest odpowiedzią na wszystko tutaj ;)

Stolarcfc

Dla facetów zawsze: facet uprawiajacy seks z setkami kobiet: 'bóg' , a kobieta która lubi przelotny seks: dziwka.


Double standards i seksizm.

izus2302

Żadne double standards, Barney to też dziwka, tylko że płci męskiej, a Ted czasem też zachowuje się jak palant. On też urządził "The naked man" jakiejś przypadkowej panience.

To co mnie boli w tym serialu, to sposób w jaki wszyscy pobłażają Robin- nawet scenarzyści chyba ulitowali się nad tą postacią (mam na myśli zakończenie, bez spojlerów).

Stolarcfc

Zgadzam się całkowicie. W pierwszych sezonach rzeczywiście była o niebo ładniejsza, teraz wygląda fatalnie. Aż mi się przykro zrobiło, że pod koniec 7 sezonu wyglądała tak koszmarnie w sukni ślubnej, przecież powinna być piękna jako panna młoda (btw jestem wściekła, że Barney wybierze ją, przecież Quinn była idealna dla niego!!!).
Postać Robin też coś upada. Pierwsze sezony świetnie - Robin Sparkles:D, teksty na wizji itd., kanadyjskie żarciki (udane), no jednym słowem wysoki poziom. A teraz? Jak się pojawia na ekranie, to mam ochotę wyrzucić laptop przez okno. Jest głupią i toksyczną su.ką, z wiecznymi pretensjami, wiecznymi wyrzutami, która nigdy nie wie, czego chce i zaczyna mnie już to doprowadzać do szału!

habiba1993

Nic dodać, nic ująć od pierwszego, aż po ostatnie zdanie ;) Dokładnie tak. Quinn to postać zrobiona idealnie pod Barney. Ja też jak zobaczyłem w lustrze tułów panny młodej, to od razu wiedziałem, że to Robin z faktu tej tragicznej postury. Beznadziejna sprawa, generalnie serial mocno zbrzydł i na kolejny sezon czekam z czystej ciekawości, bynajmniej nie licząc na świetną rozrywkę tak jak dotychczas.

Stolarcfc

Zgadzam się całkowicie. Pamiętam jaką miałam nadzieję, że Robin jednak wyjedzie do tego Chicago i zniknie z serialu chociaż na jakiś czas.

Stolarcfc

A ja ją uwielbiam i uważam, że z każdym sezonem jest coraz ładniejsza !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones