Ciężko się nie zgodzić. Większość tych programów jest po prostu nudna. Zawsze jestem pod wrażeniem, że ci wszyscy prowadzący (z wyjątkiem może Conana) są w jakiś sposób sztywni i atmosfera wydaje się sztuczna. Warto również zaznaczyć, że nigdy nie byłem fanem tego typu rozrywki, gdyż - tak jak wspomniałem powyżej - nie utrzymują mojego zainteresowania. Zawsze jednak jak natknę się na show craiga, to oglądam "od deski to deski".

poza tym, no ludzie, w jego programie sidekickiem jest gej-robot gadajacy głosem morgana freemana, jego zespół muzyczy Alfredo Sauce and the Shy Fellas są tak nieśmiali, że wstydzą się wyjść zaa kurtyny no i secretariat sztuczny koń tańczy w każdym jego odcinku. jak można to pobić??? to jest przecież genialne :D

Dokładnie tak. Gdyby ktoś szukał odcinków, to najnowsze (czyt. na drugi dzień rano naszego czasu) można oglądać na cbs.com uzywając np. darmowego vpna z USA na getusvpn . com - nie mam nic wspólnego z tym serwisem, używam go po prostu do oglądania - minusem jest tylko to że hasło się zmienia co jakiś czas, ale no cóż, jest za darmo.

I kończy go w grudniu tego roku :(

Craig Ferguson ma cudowne, czasami trochę abstrakcyjne, poczucie humoru, jest inteligentny, ale nie okazuje wyższości swoim gościom(w każdym razie ja nie pamiętam takiej rozmowy), potrafi fajnie poprowadzić konwersację z każdym, nawet jeżeli ktoś nie łapie jego żartów. Ogólnie nie przepadam za tego typu programami, ale bardzo lubię oglądać właśnie same wywiady z gośćmi. Szkoda, że już nie prowadzi Late Late Show. Ktoś może wie, dlaczego?

Przy okazji: według mnie Wojewódzki nie dorasta mu do pięt, może nadałby się na zad konia, ale nie jestem pewna...