Właśnie przeczytałam, że ma zagrać Tomka Beksińskiego
w filmie o ich rodzinie. Myślę, że będzie rewelacyjny.

Seweryn i Ogrodnik - wybór nie mógłby być lepszy.
Czekam z niecierpliwością na ten film :) z cichą nadzieją, że jakieś sceny będą kręcone w moim Sanoku :)

o proszę... warto będzie zobaczyć

o jakze sie pomylilas!

Niedługo zobaczę. Mam nadzieję :).

Zgadzam się. Hipnotyzuje, jest inny niż dzisiejsze pokolenie aktorów. Nie odczułem typowej polskiej gry aktorskiej u niego. A i czy tylko mi gdy oglądałem film Disco Polo z nim, wydawał mi się bardzo podobny do Jeremy Davies'a ( Daniela Faraday'a) z Lost? :)

zobacz sobie Moja lewa stope z DDL, a potem wyrokuj. Ogrodnik swietnie malpuje, ale nie tworzy roli, bo do tego trzeba czegos wiecej niz zdolnosci odtworczych. Moze kiedy byl mlodszy mial potencjal, ale cos poszlo nie tak, zamiast sie rozwinac aktorsko to sie zwinal. Beksinski pokazal, jak Ogrodnik niewieli potrafi dac od siebie postaci, ktora ma zagrac.

system to miażdzy gierszal, a nie ogrodnik.

jeden i drugi są świetni... jeśli chodzi o ich rocznik na AT, to przereklamowany można powiedzieć o Stramowskim, albo nawet o Kościukiewiczu, ale na pewno nie o Ogrodniku i Gierszale (Gierszał miał ostatnio świetną rolę w Najlepszym, aż żal dupkę ściska, że Najlepszy nie będzie mógł być naszym kandydatem do oscarowych nominacji w przyszłym roku, bo zapewne Polacy zgłoszą Zimną wojnę)

Ja żałuję, że Gierszał nie dostał za „Najlepszego” Orła tylko właśnie Ogrodnik. Kubie bardziej się należała, była bardziej wymagająca moim zdaniem. Ta metamorfoza (już podczas zdjęć) i fizyczne przygotowanie musiało go sporo kosztować. Obawiam się, że już tyle niestety nigdzie nie pokaże, bo nie ma szczęścia do scenariuszy. Ogrodnik w Cichej nocy był po prostu bardzo dobry, ale nic więcej. Choć przyznam, że to moja ulubiona rola Dawida po chce się żyć.

Jaki dobry! Dawaj Dawid do Hollywood!

Ja go najbardziej uwielbiam za rolę Tomka w filmie Disco Polo:-)

Mocno trzymam za niego kciuki. Aktualnie to jeden z najlepszych aktorów młodego pokolenia, (obok Tomasza Kota).

Tomasz Kot to już raczej średnie pokolenie aktorów obok Adamczyka, Więckiewicza czy Szyca.

No racja, średniego pokolenia. Ech, oni dla mnie zawsze pozostaną młodzi i piękni.

Ten pan od paru lat zjada polską scenę aktorską razem z Fabijańskim.

Na to czy aktor hipnotyzuje na ekranie składa się wiele elementów jak : scenariusz , gra, ruch kamery oraz tło w jaki jest wsadzony;) . Często dynamika kamery robi robotę. Wystarczy ujęcie z innej strony by zepsuc wszytko. Takim przykładem jest rola Ellen Burstyn w "requiem dla snu" . Świetna kreacja ale umówmy się że kamera swą dynamiką niesamowicie pomaga uzyskać ekspresje, wyrazistość postaci . Inny przyklad to "milczenie owiec " w którym najazdy na głównego bohatera są bardzo powolne i wywarzone tworząc tym samym suspens i groze jaką wzbudza główny bohater. Aktor to jeden z elementów układaki . Ale warto by potem podziekował calej ekipie za to ze uchwyciła to na ekranie tak A nie inaczej.

chyba w cyrku

Zgadzam się, jak widzę, że Ogrodnik gra w filmie to od razu wiem, że się nie zawiodę.