pięknie śpiewał na koniec 3 sezonu w Sopranos!! No oczywiście jako wujek Junior był niesamowity, ale mi najbardziej zapadła w pamięci właśnie ostatnia scena ostatniego odcinka 3 sezonu i jego niesamowity wokal!!
http://www.youtube.com/watch?v=b2C6MhNMMv8
Junior to moja ulubiona postać w Soprano! Fantastycznie zagrana.
Tak, a najlepsze jest to, że postać Juniora... nie znała włoskiego. Sam Corrado przyznaje to w pierwszym albo drugim sezonie (twierdzi, że jest z pokolenia urodzonych w Stanach, więc nie miał się jak nauczyć), i znów, bodajże w piątym (podczas oglądania włoskiego filmu z napisami). Śpiewana serenada na zakończenie 3 sezonu, to zapewne błąd albo niedopatrzenie scenarzystów, ciężko jest śpiewać coś, czego się nie rozumie przecież ;)