Przez trzy sezony pracowałem w niewielkim ośrodku wczasowym w Wisconsin, gdzie Ed przyjeżdza co roku razem ze swoją
rodziną :) Bardzo sympatyczny gość i do tego bardzo zasmakowało mu polskie piwo, które przywiozłem mu podczas
mojego drugiego wyjazdu :)
Daję mu dychę za bycie zajebistym człowiekiem :D