Podczas konferencji Human Rights Campaign w Las Vegas
wyznała że jest lesbijką.
Co o tym sądzicie? Dobrze, że się w końcu ujawniła?
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/ludzieistyle/1725846,1,kevin-spacey-oska rzony-o-molestowanie-seksualne-jak-reagowac-na-to-doniesienie.read
robia z igly widly.
W Hollywood gejów i lesbijki lubi się tylko w filmach, ale jako osoby w prawdziwym świecie to już nie za bardzo. To jest hipokryzja na pokaz.
Bo geje i lesbijki to specyficzni ludzie. Znam dość dobrze to środowisko. Większość z nich to przewrażliwieni histerycy z wybujałym ego, do tego egzaltowani. Ciężko ich się lubi.
Właśnie opisałeś Hollywood :D Więc powinni tam się odnaleźć.
P.S. sam jestem gejem/bi (dla niektórych bisekualizm nie istnieje) i w pewnym stopniu się z Tobą zgadzam, ale to jednak zależy jak kto został wychowany, a nie z kim sypia. Jedno jest pewne, środowisko gejów i lesbijek jest zepsute.
Wiem że sam post ma parę lat ale co tam.
W zasadzie jest jedna aktorka, nieco starsza, która publicznie oświadczyła, że jest homo w wieku 20 lat (czyli znacznie młodszym wieku niż Ellen), Kate McKinnon. Szkoda, że w Polsce nie jest na tyle znana co w Ameryce, chociaż aktorką jest dobrą, jak i komediantką w Nowojorskim SNL.
Przepraszam ona nie jest nastolatką, jest dorosła i bierze odpowiedzialność za swoje słowa. Nie ma żadnych podstaw by twierdzić, że kłamie.
Poza tym dlaczego uważasz "tolerancyjnych" za głupich?
http://www.youtube.com/watch?v=1hlCEIUATzg
Denna aktorka, denny coming out.
Niech sobie będzie nawet pedozoofilką, shit mnie to obchodzi.
Jest marna i irytująca w filmach. Dno promowane z tajemniczych powodów.
To Ty chyba nie widziałaś w życiu dennej aktorki. Słaby trolling moja droga.. Jak Cię shit obchodzi to po co w ogóle się udzielasz?
Haha, to se nie gadaj. Beztalencia - lol. Jak tam chcesz. Widzę, że to jest twój jedyny argument który jest bez pokrycia.
Bardzo dobrze, że się ujawniła. Mi to nie przeszkadza. Widać, że w trakcie swojej przemowy bardzo się denerwowała. Mam nadzieję, że teraz spadł jej kamień z serca i będzie szczęśliwa :D Życzę jej jak najlepiej. Swoją drogą czułem pismo nosem ;)
No nic. Smutna sprawa. Myślałem, że może kiedyś polecę do Kanady i poderwę Ellen :( no cóż... ;) A tak serio to Go Ellen go!
Według Ciebie świat schodzi na psy...
Aha... Bo homoseksualizm to "wymysł tego chorego XXI wieku".... NA PEWNO
W sumie nie byłam zdziwiona. Bardziej byłam zdziwiona jak pół roku temu przeczytałam, że spotyka się z Alexandrem Skarsgardem:D
od początku wiedziałem , że coś z nią nie tak. Nikt nie jest tak oziębły w stosunku do Leonardo DIcaprio jak ona była w Incepcji. Teraz wie dlaczego :)
Haha, po stokroć prawda :D
I to jest koronny dowód na to, że jest beztalenciem o jednej wkurzającej minie :]
'' I to jest koronny dowód na to, że jest beztalenciem'' - sugerujesz, że jak jest innej orientacji, to nie ma talentu do grania w filmach - double facepalm. ;o Była oziębła, bo taką miała rolę. Rozumiem że jej nie trawisz czy cuś. Szanuję twoje zdanie i przepraszam za tamtą moją wypowiedź do Ciebie, ale trochę tak niesprawiedliwie oceniać ludzi, bo ''mnie wkurza w filmie''. No , ale okej, gust każdy ma inny. Jak chcesz oglądać jedną aktorkę o wkurzającej minie to polecam np Kristen Stewart ewentualnie przereklamowaną Jennifer Lawrence - choć nic do nich nie mam - niektóre role zagrały nawet solidnie.
Witam.
Po komentarzach widzę że ludzie próbują pokazać swoją "otwartość" na świat prezentując zacofane myślenie pozbawione sensu i logiki.
Sfera seksualna to coś co jest indywidualne dla każdej osoby i jest to jego prywatna sprawa czy jest się lesbijką czy heteroseksualistką, a tzw. "Przynawanie się do bycia innym" ma na celu wywołanie wokół siebie taniej sensacji, a takie "pomysły" najczęściej wychodzą od agentów gwiazd.
Robienie z tego senasji to parodia, bo ludzie tak naprawdę mówiący "Powodzenia", "Wspaniale że się przyznałaś" nie stawiają znaku = pomiędzy Hetero, a Homo co dyskryminuje ich tok myślenia jako "Nowoczesny", a głupi i śmieszny.
Czy gdyby Ellen wyszła i powiedziała że jest Heteroseksualna dostałaby takie owacje ?
I dopóki się to nie zmieni będą mnie bawić wszyscy gratulujący Page.
PS. - Jest świetną aktorką i zarazem bardzo piękną kobietą.
Za to że się ujawniła jeszcze bardziej ją podziwiam :) Strasznie się denerwowała na tej konferencji, ale poradziła sobie z tym świetnie.
Umie się wysłowić ( bardzo ładna przemowa) i była opanowana. W sumie to bystra z niej dziewczyna, ma dar przekonywania. Widać że szczera była w swoich wypowiedziach, trzymam za nią kciuki - oby jej życie ułożyło się jak najlepiej.
No dobrze, wszystko pięknie, ale teraz powstaje pytanie... po co ? Po co to "ujawnianie się" ? Czy to nie jest prywatna sprawa każdego z nas ? Naprawdę nie ma już na tym świecie żadnego poszanowania dla prywatności i intymności każdego z nas ?..... Wy wszyscy, którzy jej tak żarliwie przyklaskujecie, tylko pogarszacie sytuację, bo pokazujecie że pragniecie takich wiadomości.... Na swój sposób, interesując się życiem (całkowicie prywatnym) znanych osób, obdzieracie ich ze wspomnianej intymności.... Gdyby tępa publika nie pragnęła takich newsów, to takowe by się po prostu nigdy nie pojawiały w mediach .....
Smiesza mnie tego typu pytania.
Ty pewnie nie ujawniales sie, nie manifestowales sie ze swoja dziewczyna, nie informowales o tym nikogo.
Ellen jest slawna, wiec ujawnila chociazby po to by uniknac durnowatych pytan, ktore pewnie by padly, gdyby przeszla sie po miescie ze swoja dziewczyna trzymajac ja za reke.
Nic mi nie wyjaśniłeś, przedstawiłeś tylko swój punkt widzenia. Masz do tego pełno prawo, tak jak i do odpisywania na posty sprzed lat w dyskusjach o których już nikt nie pamięta.
Proszę, zacytuj jakiś fragment mojej wypowiedzi, który sugeruje że nie zrozumiałem. W którym miejscu neguje to co napisałeś ?? Nie masz zielonego pojęcia jak teraz podchodzę do tematu, ale Ty i tak już wydałeś swój wyrok.
PS: Tak btw, to już w dzisiejszych czasach nie można mieć swojego zdania ?
Prosze bardzo "Nic mi nie wyjaśniłeś".
Mozna miec swoje zdanie, ale trzeba sie liczyc z konsekwencjami jesli sie je wypowiada na forum.
Ja podalem przyklad, i byc moze byl to powod dla ktorego to zrobila. Realny i logiczny.
Rany, kolego drogi, objaśnię Ci teraz o co chodziło mi w poście z dnia 12 kwietnia 2014 roku. Moje pytanie rzucone na początku w tamtej wiadomości (wspomnę ponownie że sprzed ponad 3 lat...) służyło podkreśleniu problemu braku prywatności osób "publicznych". W swoim poście sam sobie częściowo odpowiedziałem na to pytanie (dwa ostatnie zdania). Postawiłem w nim tezę/myśl i ją rozwinąłem. Nie oczekiwałem bezpośredniej odpowiedzi od nikogo bo to pytanie temu nie służyło. Ot taki zabieg, łapiesz? Zawsze gdy w poście widzisz pytajnik to automatycznie uważasz że zadano pytanie "w tłum" i ktoś czeka na odpowiedź ? No nie zawsze tak jest.
No a teraz ciągniesz i ciągniesz tą jałową dysputę mimo że od dawna jest martwa. Wytykasz mi brak zrozumienia, a widzę wyraźnie że z czytaniem ze zrozumieniem to kto inny ma problem.
Kończę w tym miejscu. To moja ostatnia wiadomość w Twoją stronę pod tym wątkiem (ktoś musi przerwać ten bezsens więc niech będę to ja). Powodzenia w dalszym ożywianiu martwych tematów.