ale nie potrafie patrzec na niego nie przez pryzmat najdluzszej twarzy swiata, wie ktos ile cm ma od czubka brody do linii wlosow na czole ? pzdr
i jako mężczyzna i jako aktor=) szkoda że w jeźdźcach apokalipsy gra taką poboczną rolę bo cudownie tam wyglądał=)))
jest bardzo przeciętny. Wątpię aby tym samym, owo dzieło było w stanie wynieść tego aktora na piedestał. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że może być wręcz odwrotnie...
myślę, że świetnie zagrał, do samego końca walczył jak lew. Świtnie sobie poradził w roli glównej. Oby tak dalej :)
The Monkey Island. Eric Balfour jest stworzony do roli Guybrusha.
Eric to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych aktorów na świecie . Nie boi się przyjmować ról trudnych i wymagających dużego poświęcenia , prócz tego to świetny głos formacji Fredalba , która gra fajne rockowe brzmienia . Zdecydowanie mój ulubiony aktor , szkoda tylko że tak mało popularny w Polsce, ale licze że jeszcze nastąpi jego 5 minut . Eric trzymam kciuki ...
Facet o najdłuższej twarzy świata, zawsze mnie to zaskakuje:P
Czy to nie on przypadkiem grał narzeczonego Theresy w the O.C. ? Bo nie jest wymieniony w obsadzie serialu na fw...
czy on czasem nie gral w tym filmie?? wydaje mi sie ze byl w klubie ze striptizem...
podobny , ale jednak nie można ich pomylic. Kolo ma twarz którą się pamięta .
Jeżeli wpiszesz jego imię i nazwisko do galerii google to się przekonasz :P
Słodziutki w "Teksańskiej Masakrze..." Iha Bejbe! Ale poważnie gadam naprawdę ładny chłopak i dobry aktor XXI (ZiOm)
czemu w jego filmografii nie jest wymieniony ,,Dinoshark" - jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek nakręcono?
Fu feee fuu widzę nim tylko aktora Porno!
Jeszcze nigdy żaden aktor nie irytował mnie w filmie jak On w "Skyline". Postać którą gra mnie denerwowała. Poza tym w filmie o kosmitach nie wspiął się na wyżyny swoich umiejętności aktorskich, albo poprostu słaby z niego aktor, choć wstrzymam się z takimi opiniami dopóki nie zobaczę go w innym filmie.