W ksiażce Yennefer miała ciało 20 latki i nie wyglądała na więcej niż 30 lat. Odmładzała się, tak jak wszystkie inne czarodziejki. Grażyna Wolszczak jest niezłą aktorką, ale na Yennefer była za stara i za brzydka. Zupełnie do niej nie pasowała.
Trzeba jeszcze umieć grać. A nie wydaje mi się, że Gal jest w stanie w tej chwili podołać tak złożoną postać.
Claire Forlani piękna kobieta ale raczej nie ten typ urody. Myślę, że Martha Higareda wizualnie też by pasowała. Pytanie jak aktorsko by sobie poradziła.