dlatego mała prośba do bardziej zaznajomionych z jego twórczością kinomaniaków:
Polećcie mi tytuły najlepszych w jakich pan Gustaw wystąpił, jeśli można prosić:)
Z góry dziękuję.
http://www.filmweb.pl/film/Prawo+i+pięść-1964-8859
http://www.filmweb.pl/film/Szpital+przemienienia-1978-9982
http://www.filmweb.pl/film/Pętla-1957-8619
http://www.filmweb.pl/film/Pożegnania-1958-8843
http://www.filmweb.pl/film/Wspólny+pokój-1959-11789
http://www.filmweb.pl/film/Jutro+premiera-1962-6659
http://www.filmweb.pl/film/Jak+daleko+stąd%2C+jak+blisko-1971-6528
http://www.filmweb.pl/film/Sanatorium+pod+klepsydrą-1973-9352
http://www.filmweb.pl/film/Kolorowe+pończochy-1960-31981
http://www.filmweb.pl/film/Gangsterzy+i+filantropi-1962-5780
http://www.filmweb.pl/film/Spotkanie+w+Bajce-1962-9713
http://www.filmweb.pl/Rekopis.Znaleziony.W.Saragossie
Salto Konwickiego - rola nie jest duża, zupełnie inna od tego, co Holoubek zwykł był grać, ale przecież świetna. Chyba tylko Marcin Czarnik teraz tak gra nienawiść do ludzi.
Poza tym warto poszukać spektakli teatru TT. Trąd w pałacu sprawiedliwości (tekst sztuki jest raczej średni, ale jak to jest zagrane!) jest udostępniony na ninatece za darmo. Kiedyś udało mi się trafić na Kartotekę Różewicza - chyba jedyny występ Holoubka u Kieślowskiego, dodatkowo za muzykę odpowiadał Konieczny.
Większość wymienionych powyżej filmów jest ciężka - psychologiczna - poetycka. Ja na przykład za takimi nie przepadam, ale co kto lubi.
Wszystkich nie widziałem, ale poleciłbym przynajmniej trzy:
Pętla, kapitalny film i wyśmienita kreacja Holoubka. Moim zdaniem numer 1 w jego filmografii.
Gangsterzy i filantropi, luźniejsze, komediowe i przede wszystkim całkiem dobre.
Pożegnania - dobra miłosna historia, świetne dialogi + Janczar. Holoubek na drugim planie
Z tytułów lekkich, łatwych i przyjemnych nie można pominąć serialu "Klub profesora Tutki" - kilkanaście 10-15 minutowych humorystycznych opowiastek, polecam też nowelę pod tytułem "Człowiek z kwiatem w ustach", a z pełnego metrażu jeszcze "Biały niedźwiedź".