A ja ją lubię.Gra bardzo dobrze.
Z wyglądu jest sympatyczna i ładna.
Przy okazji. Dziwne,że nie lubisz Gwyneth,a podoba Ci się gra takiego beztalencia Kristen Stewart. :)
Oczywiście,nie mamy o czym mówić. Bo Paltrow ma talent i doświadczenie w show biznesie. :)
Też miałam mieszane uczucia co do jej urody, ale po obejrzeniu Morderstwa doskonałego... Dawno nie widziałam kobiety o takiej urodzie :D Piękna i eteryczna:)
Po pierwsze, nie jesteśmy na "ty".
Po drugie, pomiędzy Gwyneth a Kristen jest dość duża różnica wieku więc ich umieiętności aktorskich nie ma co porównywać, a ja śmiem twierdzić, że Kristen ma duże sznase na to, by mając 38 lat, cieszyć się równym uznaniem, co Paltrow- choć dla mnie, jak pisałam nie ma porównania :-)
Po trzecie, Kristen jest aktorką o specyficznej urodzie, trochę typu "druggie", co mi się osobiście bardzo podoba, podczas gdy Paltrow jest typem zwyczajnej blondynki, jakich setki, która nie urzeka mnie ani subtelnością ani...niczym tak naprawdę....
wyluzuj, na forum wszyscy są na ty:D Za dużo roboty z pisaniem per pan i pani, a poza tym to mała skaza w polskim:D W ang mi się to podoba, że nikt nie używa jakieś specjalnej formy w stosunku dzieci - dorośli:D No zdarza się, ale rzadko.
Ojeja! a jak na innych forach płeć męska obsmarowuje się łajnem to co? Akurat rozmowa pomiędzy tamtymi userkami tak nisko jeszcze nie upadła.
tak a propos zgadza się, ale nie do końca, faktycznie w ang mówi się do każdego you, ale to you ma różne brzmienie, dla obcokrajowca trudne do zauważenia (podobnie w Meksyku amigo ''przyjaciel'' nie zawsze to znaczy przyjaciel), u nas to się zauważyć bo mamy dwa zwroty do osoby, chociaż to jest dosyć też problematyczne, czy do osoby młodej ok. 20 l. mówić Pan/i czy ''Ty''? Jak studiowałem przez 4 l. do mnie się zwracano pan, na 5 ty na jednych z zajęć co mnie wkurzało!, ja optuje za zwrotem Pan/i, moim zdaniem wyraża to pewien szacunek dla takiej osoby na Ty możemy się zwrócić do dziecka bądź osoby znajomej!
Ja do wszystkich na forum mówię: Ty.
I co z tego,że jest różnica wieku?
Paltrow jest doświadczona,a Kristen ciągle ta sama mina.
Jak lubisz ćpunki... tak,taki typ urody ma Stewart. ;)
Paltrow świetnie wyglądała w rudych włosach w Iron manie jako Pepper Potts. :)
W ogóle Gwyneth ubiera się kobieco i taka jest,a Stewart to babochłop.
Tylko że ona miała 26 lat jak zagrała w Zakochanym Szekspirze i dostała oscara więc tu doświadczenie nie ma znaczenia ona ma po prostu talent, a Kristen Stewart jest mniej niż przeciętną aktorką i nie gra dobrze i wątpię że będzie grać.
Oglądając właśnie "Szkołę stewardess" zajrzałem na ten profil, ten temat i twoją wypowiedź.
Może sugestia jest błędna, jakoby 86 było końcówką roku twojego urodzenia, ale jeśli tak to jesteś ode mnie tyle młodsza, że powinnaś mówić do mnie "na Pan".
Jeśli wiec tak to przestań, z łaski swojej zadzierać nos, wyżej niż gwiazdy, bo skoro starszym od ciebie i ode mnie zarazem (a tacy w tym portalu są na pewno) nie przeszkadza zwracanie się "na ty" to dla czego niby dla ciebie należało by robić wyjątek ?
Ale aby ta wypowiedź nie była li tylko dysputą z zarozumiałymi użytkowniczkami, a dyskusją w temacie, którego pytanie dotyczyy:
Choć nie znam jej ze zbyt wielu filmów to mnie osobiście się podoba - i jako kobieta i jako aktorka.
Nie jest może jakąś tuzą aktorską, ale ma w sobie urok i "to coś".
Choć o filmie "Szkoła stewardess" dowiedziałem się zupełnie przypadkiem (oglądając kiedyś program Zawody 24h) i to właśnie dzięki Paltrow obiecałem sobie, że żeby nie wiem co muszę ten film obejrzeć ;)
"Nie jesteśmy na ty". Co za idiotka! Też nie lubię Paltroł, ale i tak jest fajniejsza od ciebie. Jak durną babą trzeba być, aby tak komuś odpisywać...
Śliczna, sympatyczna i przy tym z klasą. A decyzję o tym czy jest atrakcyjna czy nie -z całym szacunkiem- zostaw facetom. :)
A z jakiego powodu miałabym tę decyzję pozostawiać facetom? To, że jestem kobietą nie oznacza, że wszystkie przedstawicielki mojej płci wyglądają dla mnie tak samo...
Ehh, czekoladką to ty się nie przejmuj. Ona talent ocenia po urodzie. Z taką nie ma co dyskutować, bo ona nie uznaje innego zdania jak jej własne.
Oh,nie. :<
Wy dzieciaki nie potraficie się pogodzić z tym,że Krycha to jedno
wielkie 0.
Paltrow nie jest piękna,a jednak ma coś w sobie.
Taką sympatię dla otoczenia. ;)
czekolado to forum o Gwyneth Paltrow a ty znów wyjezdzasz z Kristen...osobiscie lubie filmy z Paltrow jak dla mnie jest dobra aktorka:-)
Nie lubię za bardzo tej aktorki. Odkąd ją pamiętam, gra zawsze role w sposób ponury i zimny. Tak jakby postaci przez nią grane zawsze były zmęczone życiem pomimo ich młodego wieku. Gdyby wniosła choć trochę więcej ciepła do swoich ról zmieniłabym zdanie o niej. Mimo wszystko myślę, że ma talent.
Czekamy na Twoje zdjęcie, bejbe.
Zapewne podniecają Cię te dwa zęby, które wystają Kristen, gdy jej się gęba nie zamyka ;D Ta.
Gwyneth jest piękna.
Zgadzam się. Nie podoba mi się jej mimika twarzy. Może nie lubię jej, bo kojarzę ją z tą histeryczką z IM, no cóż. Każdy ma swoje zdanie. Oddaję cześć, i nie oceniam, bo widzę, że pomimo mego złego wrażenia, jest aktorką doświadczoną (i podobno dobrą). Moja ocena byłaby nie obiektywna.
Ostatnio widziałam ją w filmie "Szkoła stewardess". Bardzo pasowała do głównej roli. Jednak wypadła conajwyżej dobrze. Bardzo dobrze byłoby, gdyby jednak w komedii trochę więcej się uśmiechała.
bezpłciowa to jest twoja stara
a Paltrow jest piekna oglądałem ostatnio Morderstwo doskonale i niezle sie tam prezentuje
O tak, zgodzę się z "nat0" w tym filmie wypadła bardzo dobrze. Ale jak dla mnie bardzo podoba mi się to właśnie że odgrywa postacie bardzo zimne w szczególności w filmie "Wielkie nadzieje". Jestem przekonana że gdyby zagrał w nim ktoś inny ten film straciłby bardzo wiele.
a ja właśnie po obejrzeniu "Morderstwa" stwierdzam, że jest dość nudna i nijaka. trochę psuje seans.