jest dobra aktorka. dostala oscara to chybao czyms swiadczy. naprawde dobrze gra i nic nie mozna jej zarzucic procz kobiety kot. w x-menie sprawdzila sie genialnie. pamietajcie zenei jest prosto zagrac mutantki kierujacaje pogoda zeby nie wyszlo to dziecinnie. ona sprostala
Ja tez powtarzam wszystkim, że Demi Moore NIE JEST AKTORKĄ. To jest kłoda, klocek, drewno, drzazga, nieporozumienie, żal, litość, upadek, garnki spalone, pomyłka, dno, katastrofa, krew z nosa, zakażenie, biegunka i parch. Co do Halle Berry.... moim zdaniem to przeciętna aktorka. Wszystkie filmy z jej udziałem, które mi się podobały to filmy z dobrym scenariuszem i dlatego je pamiętam - na pewno nie ze względu na kreacje pani Berry - w żadnym z oglądanych prze ze mnie filmów nie wybiła się ponad poprawność. Na plus mogę dołożyć to, że jest inteligentna, ciekawie się jej słucha w wywiadach, no i to, że jest atrakcyjną kobietą.
Sam jesteś "kłoda, klocek, drewno, drzazga, nieporozumienie, żal, litość, upadek, garnki spalone, pomyłka, dno, katastrofa, krew z nosa, zakażenie, biegunka i parch". Taka jest prawda bobasku.
Być może jest tak jak mówisz. Jednak w odróżnieniu od pani Moore nie pcham się na ekran więc nikt nie musi cierpieć oglądając mój brak talentu.