Harry Gregson-Williams

7,6
5 105 ocen muzyki
powrót do forum osoby Harry Gregson-Williams

jego muzyka się często powtarza.

dawid13

zauważ że każdy z wielkich twórców muzyk do filmów ma swoje ulubiony styl to się tyczy hornera, zimmera, williamsa po tych kawałkach co jak piszesz że się powtarzają możemy ich rozpoznać nawet wtedy kiedy niewiemy kto napisał ją oczywiście w trakcie oglądania filmu

tomucho77

Polecam ci film "Avatar". Naprawdę świetny film.

dawid13

Ale Harry-Gregson-Williams i tak robi świetną muzykę.

dawid13

zgadza się najwyższa klasa światowa

tomucho77

pomysłowością i kunsztem oraz wyrafinowaniem momentami bije samego mistrza Hansa, patrz Shreki, Sinbad :).

mario1234

No z tym bym nie przesadzał. Dla mnie przynajmniej Hans Zimmer jest najlepszy.

dawid13

ale i tak harry jest w czołówce

tomucho77

jakiej czołówce?

dawid13

światowej

tomucho77

Hans Zimmer jest na 23 miejscu a Harry Gregson-Williams na 73.

dawid13

zgadza się i ja tak samo twierdzę że hans jest lepszy od harrego

tomucho77

Gregson-Williams ciekawsze rzeczy piszę w tym momencie od Hansa.

Top 10 (Solo )Gregson-Williams
1. Kingdom Of Heaven
2. Sinbad : Legend Of The Seven Seas
3. Chronicles Of Narnia : Prince Caspian
4. Shrek Forever After
5. Metal Gear Solid 4: Guns Of Patriots
6. Shrek The Third
6. Spy Game
7. Prince Of Persia : The Sands Of Time
8. X-Men Origins:Wolverine
9. Chronicles Of Narnia 1
10. Veronica Guerin

mario1234

A i Pamiętajmy jeszcze o jednym kompozytorzy nie piszą muzyki dla nas, żeby nam się dobrze słuchało , tylko do filmu i tak wiele jego prac jak Man On Fire czy nawet Unstoppable wypada dobrze podczas seansu i o to chodzi , ale po za obrazem muzyka to bardzo ciężko przyswajalna i raczej nienadająca się do słuchania.

tomucho77

HGW niestety nie jest w żadnej czołówce. Czołówka to jest Zimmer, Williams, Shore, Morricone, Horner. No, a jeśli chodzi o tych co tworzą nieco więcej ostatnio to będą to Zimmer, Newman, Shore, Powell, Giacchino, Desplat. Gdzie Gregsonowi do nich? Ten Pan był kiedyś dobry, napisał bardzo dobre Kingdom of Heaven, fajny score do pierwszej Narnii, Man of Fire, Spy Game, Veronica Guerin, Sindbad. Ale od momentu 2 Narnii (która zrobił na odwal, bo to tak naprawdę tylko recycling pierwszej części i to wyjątkowo mało pomysłowy) zalicza równię pochyłą, a zwieńczeniem jest żenująca muzyka z "Taking of Pelham 1 2 3" z 2009 r. W zeszłym roku się trochę poprawił (słabe Unstoppable i The Town, przeciętny Prince of Persia, niezły Shrek Forever), ale nadal do jakiejkolwiek czołówki mu daleko.

Popatrzeć na jego rówiesników - Powell, Giacchino, Desplat. Oni piszą na wysokim poziomie.

Dodam jeszcze, że HGW trudno nazwać kimś, kto się powtarza. Tak naprawdę on dużo rzeczy papuguje po swoim mistrzu, Zimmerze. Jego muzyka to z reguły typowa zimmerowska łupanka, z małymi gregsonowonymi dodatkami. Nie jest to jednak nadal żaden unikalny styl.

DanielosVK

jaki morricone chyba jesteś w dawnych czasach

tomucho77

No, Morricone dzisiaj nie tworzy już tak jak kiedyś, ale to nie zmienia faktu, że to nadal jeden z żyjących geniuszy.

tomucho77

Ennio ostatnio wrócił w wielkim stylu w "Inglourious Basterds"

DanielosVK

nie spodziewalem sie, ze ktos moze miec az tak podobne zdanie do mojego

DanielosVK

Zależy, co kto lubi. Mnie strasznie podobała się muzyka z Prince of Persia, Kingdom of Heaven czy Shrek też jak najbardziej w porządku soundtracki.

DanielosVK

jaki Zimmer kurna ? Incecpcja i Time to kolejna wariacja i przeróbka utworu Tennessee z gniota Pearl Harbor.Podpierniczanie innym kawałków i zasłanianie sie "hołdem" po zdemaskowaniu to jedyne co Zimmerowi wychodzi.
Williams,Morricone ,Goldsmith ,Barry ,Herrmann... to sa geniusze no i Shore jeszcze ze współczesnych .Zimmer, jablonsky ,gregson williams i inne to dla mnie jedna i ta sama muzyczna hołota .

bolec_4

Zimmer należał do czołówki w latach 1995-2005.

DanielosVK

Szkoda że nie dodałeś że jest to twoje zdanie.

tomucho77

Szkoda, że Zimmer po Kodzie Da Vinci zalicza równię pochyłą z wyjątkiem dla pojedynczych soundtracków jak Frost/Nixon i Incepcja. Mam jednak szczerą nadzieję, że przy The Dark Knight Rises Zimmer się zrehabilituje, w końcu to Nolan. I po Hobbicie jest to mój drugi wyczekiwany score w tym roku.

DanielosVK

Strasznie szybko skreślasz ludzi.

tomucho77

Skreślam? Dopiero co napisałem, że wiążę duże nadzieje z The Dark Knight Rises. Ale jeśli to Zimmer zawali - wtedy tak. Wtedy go skreślę i praktycznie przestanę śledzić jego karierę, póki nie usłyszę wiarygodnych informacji, że napisał coś dobrego. Bo jeśli Zimmer zawali taki ważny dla niego projekt, jakim jest film Nolana to stracę już wszelką nadzieję. Zimmer wpadł we własną pułapkę związaną z więzami z producentami i nie potrafi już z niej wyjść, a stara się chyba już tylko dla pojedynczych reżyserów. :/

Poza tym - szybko? 5-6 lat to już spory okres, wyobraź sobie...

DanielosVK

Moje zdanie jest takie ... to co teraz robi Hans nie umniejsza tego czego dokonał do tej pory.
Dla mnie nie zależnie czy stworzy jakąś cudowna muzykę czy nie, to pozostanie jednym z najlepszych i największych twórców muzyki filmowej.

tomucho77

A czy ja tak napisałem? Jakichkolwiek gówien by się teraz nie tknął, zawsze będę kochać jego wcześniejsze prace i za to jest jednym z moich ulubionych hollywoodzkich kompozytorów.

DanielosVK

ja go cenię tylko za króla lwa i cienka czerwoną linię
zdecydowanie wolę posłuchać takiego Goldsmitha

dawid13

Coś w tym jest, choć wśród kompozytorów, którzy notorycznie tworzą klony prym wiedzie sam Hans Zimmer.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones