Ja się zgadzam! Jest niesamowicie przystojny, męski, ma idealną twarz, wzrost, ciało. Wygląda cudownie w garniturze. I jest Anglikiem, jak na Bonda przystało.

WITAJ! Gejem nie jestem ale w 100% podzielam Twoje zdanie... Jest meski, przystojny ma wzrost idealny do BONDA no i ma brytyjska krew. Wszystko jest ladnie pieknie ale zasmuce Cie troszke bo w tematyce BONDOW siedze od wielu lat... H.CAVIL szczegolnie po 'BOGACH I HEROSACH' a potem w 'NOWYM SUPERMANIE'(wkrotce bedzie w kinach 'SUPERMAN VS BATMAN')stal sie na tyle znana twarza na swiecie ze nie ma szans na angaz do roli BONDA. W calej historii filmow o BONDACH wybierano aktora mniej znanego i rozpoznawalnego ktory gwiazda stawal sie dopiero tak naprawde po BONDZIE. Zreszta sama masz przyklady ostatnich lat PIERCE BROSNAN wczesniej na swiecie byl malo znany glownie troche po roli w serialu 'REMINGTON STEELE' a prawdziwa gwiazda i cenionym aktorem stal sie glownie po swoim 1 BONDZIE czyli udanym 'GOLDENEYE'. Kolejny przyklad... Nowy BOND czyli D.CRAIG wczesniej bardzo malo znany na swiecie.Owszem gral w kilku filmach ale nie byl rozpoznawalny szczegolnie...Jego slawa narodzila sie po 'CASINO ROYALE' czyli nowym BONDZIE. Tak dokladnie bylo z BROSNANEM i CRAIGIEM i bedzie z kazdym nowym kandydatem po CRAIGU. Na castingach wyszukaja mezczyzny mniej znanego ktory zapewne po BONDACH stanie sie gwiazda... CAVILL NIESTETY JUZ JEST ZBYT ZNANY SZCZEGOLNIE PO FILMACH KTORE WYZEJ OPISALEM I SZANSE ZE GO WYBIORA NA NOWEGO BONDA ZA KILKA LAT SA BLISKIE ZERU...

Przecież wiem, że orientacja nie ma nic do rzeczy, po prostu masz dobry gust estetyczny i wiesz gdzie co pasuje :) Nie jestem w filmach o agencie 007 zbytnio obeznana, widziałam tylko Skyfall, Casino Royale i GoldenEye - ale i tak jestem za obsadzeniem w roli Bonda Henry'ego! :D
Sława by mu aż tak mogła przeszkodzić?
Btw, czekam z niecierpliwością na następny film o Supermenie!

KWIATUSZKU wszystko co pisalem o ekipie od CASTINGOW 'bondowskich' bylo prawda i tak tam jest i od lat 60tych nic sie nie zmienilo. Aktor ma byc malo znany bez jakiegos slynnego filmu. Twarz nowego BONDA ma byc malo znana i sama na siebie zapracowac by byla rozpoznawalna i znana. CAVILL po 'SUPERMANIE' i 'BOGACH I HEROSACH' juz stal sie gwiazda i za kazdy nowy film sporo forsy zarabia szczegolnie po 'SUPERMANIE' ktory bardzo duzo zarobil na swiecie. Sukces kasowy kazdego filmu ma potem odbicie w wyplacie dla glownego bohatera. Pamietam kilka lat temu jak COLIN FARRELL bral udzial w CASTINGU do 'CASINO ROYALE' i na starcie zostal wykopany ze wzgledu za zbyt duza slawe. Mozesz miec erotyczne fantazje lub wizje z CAVILLEM ale szans na 'BONDA' nie ma. CRAIG po 2 lub max 3 bondach ma odejsc i ma zostac zrobiony nowy CASTING i z tego co czytalem szukaja faceta w wieku 30-36 lat tak jak pisalem wyzej nieznanego szerszej publicznosci. Mam nadzieje ze bedzie lepiej pasujacy facet od CRAIGA bo uwazam go za jednego z najgorszych bondow jakie mialem okazje ogladac. BOND musi miec to cos co BROSNAN i ROGER MOORE czyli blysk w oku, smieszne fajne teksty i urok osobisty ktory sprawia ze widz naprawde uwierzy w to,ze agent ma tak wielkie powodzenie u kobiet. CRAIG jest dretwy do tego ma stale te sama jedna mine i w jego twarzy wiecej wyrazu placzu niz luzu ktory BOND powinien miec. CRAIG jest idealny ale w roli jakiegos SOWIECKIEGO agenta ale nie BONDA podrywacza na ktorego wiele kobiet leci. CAVILL obecnie ma swoje 5 minut w szołbiznesie i tylko od niego zalezy jak potoczy sie jego kariera po 'SUPERMAN VS BATMAN' ktory niewatpliwie bedzie sporym sukcesem kasowym. CAVILL ma teraz taka slawe jak kiedys dawno temu STALLONE po 'RAMBO 2'.

No to widzę że się na tym nieźle znasz, cóż ja mogę przy tym dodać :P Nawet w połowie nie znam się na Bondzie tak jak Ty i po prostu stwierdziłam, że Henio (aw, tak go pieszczotliwie sobie nazywam :x ) wygląda w garniturze jak milion dolarów i by się nadawał :D Mam tylko nadzieję że te wszystkie głupie plotki o jego grze w 50 Twarzach Grey'a, gdzie miałby kreować główną postać znikną z ust fanek Cavilla.
No i trzeba jeszcze dołożyć do tego sławę, jaką zdobył w czterech sezonach serialu "Dynastia Tudorów"!
Ale faktycznie rola Supermena jest charakterystyczna na tle innych i w jego filmografii może się to gryźć z rolą Bonda, bo obie są poważne i światowe i będą ze sobą rywalizowały :D

;-* z czystej ciekawosci obejze 'BATMAN VS SUPERMAN' bo zastanawiam sie jak wypadnie BEN AFFLECK w roli 'BATMANA'. Widzialem jego foty w kostiumie i nowy BATMOBIL i wygladalo to wszystko fajnie. Podoba mi sie ze kostium nowego BATMANA nie ma tylu udziwnien co w ostatnich BATMANACH i maska ma mniejsze uszka. Kolor kostiumu jest czarno szary podobnie jak w komiksie. Jesli scenariusza nie zje...bia to mozemy miec calkiem fajny film. 'MAN OF STEEL' z HENIEM mi sie nie podobal nie ze wzgledu na HENIA ale na debilny i durny scenariusz ktory wrecz klul w oczy i odbieralo mi to wszystko radosc z ogladania. Calosc fajnego seansu zniszczyl wedlug mnie spec od efektow ktory nawalil tyle CGI ze film wyglada jak jakas gra komputerowa. Liczylem na naprawde swietny powrot SUPERMANA a dostalem jeden z najgorszych filmow z calej serii. Pamietam jak ludzie opluwali POWROT SUPERMANA z roku 2006 a wedlug mnie wlasnie POWROT... jest lepszym filmem i czuc w nim ducha starych SUPERMANOW. Tamten film nie byl zasssrany efektami a te efekty co byly naprawde swietnie pasowaly i byly wkomponowane. Nastawiam sie na to ze 'SUPERMAN VS BATMAN' okaze sie lepszym filmem scenariuszowo od 'MAN OF STEEL'.

;-* z czystej ciekawosci obejze 'BATMAN VS SUPERMAN' bo zastanawiam sie jak wypadnie BEN AFFLECK w roli 'BATMANA'. Widzialem jego foty w kostiumie i nowy BATMOBIL i wygladalo to wszystko fajnie. Podoba mi sie ze kostium nowego BATMANA nie ma tylu udziwnien co w ostatnich BATMANACH i maska ma mniejsze uszka. Kolor kostiumu jest czarno szary podobnie jak w komiksie. Jesli scenariusza nie zje...bia to mozemy miec calkiem fajny film. 'MAN OF STEEL' z HENIEM mi sie nie podobal nie ze wzgledu na HENIA ale na debilny i durny scenariusz ktory wrecz klul w oczy i odbieralo mi to wszystko radosc z ogladania. Calosc fajnego seansu zniszczyl wedlug mnie spec od efektow ktory nawalil tyle CGI ze film wyglada jak jakas gra komputerowa. Liczylem na naprawde swietny powrot SUPERMANA a dostalem jeden z najgorszych filmow z calej serii. Pamietam jak ludzie opluwali POWROT SUPERMANA z roku 2006 a wedlug mnie wlasnie POWROT... jest lepszym filmem i czuc w nim ducha starych SUPERMANOW. Tamten film nie byl zasssrany efektami a te efekty co byly naprawde swietnie pasowaly i byly wkomponowane. Nastawiam sie na to ze 'SUPERMAN VS BATMAN' okaze sie lepszym filmem scenariuszowo od 'MAN OF STEEL'

ziomek z tym aktorem wychodzi komedia szpiegowska i jak zobaczyłem zwiastun to mówię matko po craigu byłby idealny bondem
:) odpisz :)

Czas pokaze kogo wybiora po DANIELU'JEDNEJ MINIE'CRAIGU na nowego BONDA. Raczej nie liczmy na HENIA bo juz jest zbyt znany i zbyt drogi a wlascicielom serii bondowskiej zawsze zalezalo by zatrudnic kogos kto na owe czasy jest mniej znany. Innymi slowy kogos kto nie jest jeszcze gwiazda. Zrobia zapewne nieziemsko duzy casting i wybiora kogos... Rasista nie jestem ale mam nadzieje ze ich debilny pomysl na wybor nowego BONDA sposrod kandydatow ciemnoskorych okaze sie pomyslem ktory nie przejdzie... Ja i zapewne dziesiatki milionow fanow BONDA nie chcieli bysmy BONDA ktory totalnie odbiega od ksiazkowej konwencji. To tak jakby nowy BATMAN byl ciemnoskory hehehehe ;)

Bond jest Szkotem...

ma szansę pokazać na co go stać w swoim nowym filmie w klimacie szpiegowskim Guy'a ! trzymam kciuki ! byłby świetnym Bondem! szkoda , że nie wyszło z produkcją Strattona... :(

Chyba gdzies widzialem nawet plakaty tego filmu GUY'A... Co do BONDA to nie wierz w cuda bo raczej na 95% CAVILL nie bedzie nastepca CRAIGA poniewaz jest zbyt znany(glownie dzieki MAN OF STEEL a zaraz BATMAN VS SUPERMAN).Ludzie odpowiedzialni za wybieranie BONDA zawsze szukali aktorow mniej znanych na swiecie.W calej historii castingow na BONDA nigdy nie wybrano osoby ktora juz byla znana lub miala status gwiazdy.

masz rację i to pewnie Idris zgranie "posadę" ;) choć też są za i przeciw o których nie będę się rozpisywać bo temat na pewno znasz :)
dlatego mam nadzieję , że "wypali" jego ostatnio wstrzymany projekt (którego byłby producentem) na podstawie książki Falconer'a
podsyłam ostatni news na ten temat
http://variety.com/2015/film/news/stratton-henry-cavill-exits-before-filming-120 1507571/
podajże byłaby to ekranizacja "Zakładnika" wspomnianego autora... nie czytałam więc nie będę się szerzej wypowiadać ...
podsyłam pierwszy look Stratton'a , jak dla mnie bomba ;)
http://henrycavill.org/en/blog/henry-cavill-news/item/1203-first-look-at-henry-c avill-as-stratton

Jesli chodzi o IDRISA to wszystko nie bedzie mialo miejsca po1 sam idris jest za stary na BONDA a po2 Barbara Broccoli osoba grajaca pierwsze skrzypce przy produkcji bondow nie zgodzi sie na czarnego w roli BONDA. Babka doskonale zna ksiazki o Bondzie i wie ze ten pomysl sie bardzo nie sprzeda i moze sie zle odbic na sukcesie kasowym. Ja wiem ze jest poprawnosc polityczna itp.ale w tym wypadku to sie fanom nie spodoba. Gwarantuje ci ze po CRAIGU jak definitywnie zakonczem z nim wspolprace zrobia Bonda z jakims naprawde mlodym ale nie super znanym aktorem. W serii o BONDACH wlasnie brakuje ukazania mlodych lat BONDA i pokazania jak sie stal tym kim jest. Nie da sie tego zrobic i pokazac z facetem w wieku 35-45 lat. Do tego musi byc ktos miedzy 23 a 30 lat. Na zakonczenie napisze Ci kto by sie idealnie nadawal do tej roli(akcent,pochodzenie,dobra gra,sprawnosc fizyczna no i blysk w oku co kochaja kobiety)po CRAIGU gdzie odmlodza serie. Mam na mysli swietnego charyzmatycznego TARONA EGERTONA ktory swoj wielki talent pokazal w genialnym bondowskim 'KINGSMANIE'.Koles ma obecnie 25 lat wzrost ma taki sam jak CRAIG a zagral w zaledwie 4 filmach wiec statusu gwiazdy nie ma. Widze w nim wielki potencjal i w KINGSMAN udowodnil ze ma 'to bondowskie cos'. Zapoznaj sie z jego osoba lub koniecznie zobacz film KINGSMAN.

Byłby dobrym Bondem (a na pewno lepszym od rosyjskiego agenta, Deniyel Kreyga) ale jego postać jest kojarzona z Supermanem i trudno będzie mu zerwać z tym wizerunkiem/łatką.

Fakt, z tym Supermanem mu nie pykło - mnie osobiście średnio uwiódł w tej produkcji. Jestem po "Kryptonimie UNCLE" i odkryłam faceta na nowo - świetny. Głos, ruchy, mimika - kupuję go!

Nie sposób się nie zgodzić, jest mega przystojny. Mam nadzieję, że nie zagra szefa Any w Greyu, bo byłby przystojniejszy od głównego bohatera w sumie niech taki aktor nie traci czasu na tak kiepski film. Do roli bonda pasuje. Mi się marzy, aby zagrał w Beautiful Bastard (podobno ma powstać na podstawie książki- Henry nadałby się na taką rolę) chciałą bym go zobaczyć z Camilla Belle

Poziom aktorski braci Mroczek, ten sam tępy wyraz twarzy, błysk w oku? Chyba wyraz twarzy spłakanego kretyna.

Naprawdę potrzebny nam kolejny chujowy Bond?
Dwóch już takich mieliśmy. Teraz przydałby się dobry aktor.

Ten facet jest stworzony do tej roli.

Właśnie o tym samym pomyślałem, idealny Bond

1. Widziałem z nim tylko Man of Steel i Superman w jego wykonaniu to 100-kilowa góra mięsa z jedną miną grymasu na twarzy przez cały film. Owszem, można zwalić na scenarzystów, którzy "urealistycznili" (co jest dzisiaj modne) nowego Supermana, przez co filmowa postać straciła to, czym wzbudziła sympatię widzów przed erą Nolana, Snydera i Goyera, czyli - miała duszę i charakter. Cavill jest w tej roli nudny.

2. Wysportowany? Do filmu można stać się wysportowanym, wystarczy trening...Przystojny? W przypadku Cavilla wolę określenie ładny, takie typowe "ciacho", na widok którego nastolatki mają mokro, ale żeby od razu przystojny? Może nie jestem obiektywny jako przedstawiciel płci mniej pięknej, ale dla mnie określenie "przystojny" pasuje bardziej do takich typów mężczyzn jak Mel Gibson, Marlon Brando, Daniel Day-Lewis, Jeremy Irons, Clive Owen, Robert De Niro, Al Pacino, Sean Connery, Paul Newman czy Burt Lancaster.

3. No jest, a Craig jest blondynem i bez problemu stał się jednym z bardziej lubianych odtwórców roli 007, więc konwencja już od 10 lat nie obowiązuje (co nie znaczy, że to dobrze).

Obejrzyj Kryptonim U.N.C.L.E. i powtórz swoje zastrzeżenia. Po zobaczeniu tego filmu zrozumiałam dlaczego tyle osób chciałoby go widzieć w roli Bonda.

No ale gra w popularnych filmach i raz wystąpił w roli szpiega, więc wszyscy geniusze fancastów będą teraz go wymieniać.
Na szczęście obsadzenie go w roli Bonda nigdy nie dojdzie do skutku.

Wszystko ok, ale to że jest brunetem mało ma znaczenie :)
Spójrz na Craiga albo na równie godnego kandydata na nowego bonda Toma Hiddlestona

Nie licz w cuda ze wybiora HIDDLESTONA bo koles obecnie jest zbyt znany na swiecie. Kazdy aktor ktory zostal wybrany na Bonda byl wczesniej praktycznie nieznany na swiecie... Tak bylo z Brosnanem, Craigiem, Daltonem itp. Bedziesz zaskoczony bo wybiora kogos praktycznie Ci nieznanego ;-)