James Ellroy 

Jest synem Armanda i Genevy Ellroy, pary która rozstała się w 1954 roku, gdy przyszły pisarz kryminałów był jeszcze dzieckiem. Jego matka była pielęgniarką, a ojciec (gdy akurat pracował) był m.in. księgowym.

Ważnym wydarzeniem w jego życiu była śmierć matki, która została zamordowana w 1958 roku w El Monte, dzielnicy Los Angeles do której pani Ellroy przeprowadziła się z synem po rozwodzie. Pisarz wspominał później w pamiętniku "My Dark Places" (wydana w 1996 roku książka zmierzająca do wyjaśnienia tej tajemniczej sprawy), że to oraz "The Badge", książka podarowana mu kilka miesięcy później przez ojca, ukierunkowały jego zainteresowania.

Jako nastolatek Ellroy dostał się do szkoły średniej w Fairfax, mieście zdominowanym przez społeczność żydowską. Miał kłopoty nie tylko z powodu swoich antysemickich żartów, ale także z powodu alkoholu i uczestnictwa w przestępstwach (kradzieże sklepowe, włamania). Jego ojciec przeszedł w tym czasie wylew i syn był jego głównym opiekunem. Ellroya wyrzucono wkrótce ze szkoły z powodu antysemickich poglądów i wcielono go do armii - spędził tam tylko trzy miesiące, ponieważ udawał jąkanie i problemy psychiczne. Jego ojcie zmarł wkrótce po jego powrocie do Los Angeles, a dalsze losy Ellroya były przeplatane bezdomnością, kradzieżami i narkotykowymi eksperymentami. To ostatnie doprowadziło go na skraj schizofrenii. Czas spędzony w więzieniu i ataki zapalenia płuc (efekt wyniszczenia organizmu) spowodował, że Ellroy przestał w końcu pić i zatrudnił się na polu golfowym jako "caddy" - wtedy też na poważnie zajął się próbami pisarskimi.

Swoją pierwszą powieść wydał w wieku lat 30.