Uwielbiam jego oczy! W Marii Antoninie, kiedy spoglądał na główną bohaterkę, to aż chciało się być na jej miejscu, żeby tylko móc spoglądać w jego oczy. I to dla niego głównie obejrzę Greya.
Również tak uważam, jego spojrzenie jest po prostu nieziemskie, aż zwala z nóg. Nie wyobrażam sobie lepszego aktora w roli Greya.
Ale lepiej mu z zarostem :) A co sądzisz na temat Dakoty w roli Any? Wg mnie pasuje. Może nie całkiem, ale Ana miała być przeciętna, szczuplutka i z małym biustem. Cały czas przecież się zastanawiała, dlaczego on ją kocha. Tylko mogła być jakaś taka bardziej... wyrazista.
Na początku nie podobała mi się, uważałam, że wygląda zbyt staro na dwadzieścia parę lat. Jednak z biegiem czasu, po obejrzeniu kilku zwiastunów i zdjęć stwierdziłam, że również doskonale pasuje do roli Anastasii. Jest nieśmiała, skryta. Na początku przeciętna, ale po bliższym poznaniu piękna.
Ja może piękną bym jej nie nazwała, ale co do reszty, to się zgadzam. Tak naprawdę, wszystko będzie można ocenić po obejrzeniu filmu. Więc: byle do premiery!
Rita Ora - właśnie z nią mam problem, tylko ona mi nie pasuje, jeśli chodzi o obsadę. Może się mylę, ale czy w książce nie było jakieś wzmianki o tym, że Mia była "pulchna" lub coś w tym stylu?
Była pulchniejsza, nie można powiedzieć, że była gruba, ale też nie jakaś chudzina...Osobiście jestem już po seansie i film w porządku (nie porywa, ale nie jest zły), wizualnie jest zrobiony bardzo dobrze, piękne ujęcia, a sceny erotyczne bardzo wysublimowane i każda miała w sobie coś charakterystycznego (w pozytywnym znaczeniu). Dakota lśni i niestety trochę przyćmiła Jamie'go, niemniej jednak Jamie wystarczy, że po prostu jest i wtedy w 100% jestem zadowolona (te jego uśmieszki, czy też uwodzicielskie spojrzenia ah!). A jak Wy sądzicie?
Zgadzam się, już lata temu zwróciłam uwagę na ten jego niezwykle magnetyczny wzrok w "Marii Antoninie"... I poległam; też bym chciała, żeby tak na mnie patrzał :D