lubi robic wokół siebie szum. Dlaczego wybitni jaktorzy jak Gajos,Fronczewski,Pszoniak,Seweryn nie gadają takich bzdur?
Dziadkowi już nie staje i się wartosciuje gadaniem.... a szkoda bo kiedys grał dobrze.
W calosci popieram. Na stare lata probuje robic z siebie mentora, bedac przy tym zbytnio wymadrowanym. Mimo doswiadczenia, wiele brakuje mu do prawdziwych gwiazd kina i teatru.
Zgadzam się w stu procentach .Pan Nowicki należy do grupy ludzi co to wszystko wie najlepiej, czemu wielokrotnie dawł dowód ,,jadąc,, po młodszych kolegach. Moim zdaniem aktor z niego nienajgorszy ale jako człowiek to tylko zgorzkniały, zapatrzony w siebie dziadek. Szkoda...
Jeszcze nie tak dawno dawał niezłe wywiady, mądre i głębokie a teraz, jak się związał z Potocką to zrobił się drugi Bartoszewki.