powrót do forum osoby Janusz Rewiński 
Pewnie niewielu sobie zdaje z tego sprawę, ale pierwotnie do roli znanego nam alkoholika, producenci obstawili Andrzeja Gałłę.
Uznali jednak, że jest im potrzebny bardziej znany aktor, toteż wybór padł właśnie na Pana Rewińskiego, który po zapoznaniu się ze scenariuszem pierwszych odcinków ŚwK zrezygnował.
Jak sądzicie - wybór słuszny, czy nie? Może widzielibyście Janusza Rawińskiego w roli Ferdynanda (a właściwie to Ludwika jak było pierwotnie założone) Kiepskiego?
Nie wyobrażam sobie innego Ferdka niż Grabowski.
To samo się tyczy innych głównych postaci.
Rewiński jest raczej krótkodystansowcem, 1 film rok przerwy, 2 film 2 lata przerwy itd
Nie sądzę, żeby podołał i ciągnął główną postać serialu (która jako jedyna wystąpiła we wszystkich odcinkach) przez (na tą chwilę) prawie 18 lat.
Pierwsze 3 odcinki były kręcone pod koniec 1998 roku kręcą do dziś.
Nie sądzę, myślę, że to jest tylko kwestia przyzwyczajenia. Rewiński też dałby radę, tylko że postać Kiepskiego byłaby inaczej wykreowana.
Po sukcesie serialu i tego ile Grabowski na nim zarobil , Rewinski musial dluuugo sobie pluc w twarz zanim pogodzil sie z tym ze podjal najgorsza decyzje jaka mogl . Tym bardziej zr propozycji mial tyle co kot naplakal wiec i zdarzylo sie mu bide klepac .
Moim zdaniem z perspektywy czasu nie da się jednoznacznie określić czy "Rewiński musiał długo sobie pluć w brodę..." I już tłumaczę dlaczego.
Po pierwsze, serial z inną osadą nie musiałby osiągnąć takiego sukcesu i być ciągnięty tyle lat.
Po drugie, wtedy były inne realia. Internet raczkował, wybór był ograniczony, więc każda pozycja, która wzbudzała sympatię widzów zyskiwała rozgłos i była ciągnięta ile się tylko da.
Po trzecie, nie można zapominać o scenarzystach, którzy ciągle wynajdywali ciekawe tematy odnoszące się do rzeczywistości warte skomentowania lub inne rzeczy. To dzięki nim serial dojechał do dwustu odcinków, które trzymały poziom. Aktorzy też zrobili swoje, ale bez tekstów i takiej rodzinnej atmosfery to, by nie wypaliło i szybko, by się skończyło, więc moim zdaniem nie ma, co wsadzać Rewińskiego w ramy "sukcesu" tego serialu, ponieważ z nim w obsadzie sprawa mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej. Ten serial już dawno powinien zostać zarzucony, ale że kasa z pasma reklam w trakcie się zgadza to jest jeszcze ciągnięty, ale jeśli chodzi o jakikolwiek poziom czy walory aktorskie to przecież od dawna tego w nim nie uświadczysz.
Rewinski bylby swietnym Kiepskim, ale ktos juz zadal pytanie: jak dlugo utrzymalby ta role, skoro angazowal sie zarowno w polityke, jak i mial wlasny program telewizyjny, a od ponad 10 lat wlasciwie nie gra, tymczasem ''Swiat wedlug Kiepskich'' ma sie dobrze. Swoja droga uwielbiam ten serial i pana Grabowskiego w roli Ferdynanda, chociaz jestem przekonana, ze pan Rewinski tez swietnie by sobie poradzil.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
