Patrząc na zdjęcia z Conana Barbarzyńcy, który nie był najlepszym obrazem, nie da się nie zauważyć, że Jason Momoa ma w sobie jakąś dzikość wynikającą z hawajskiego pochodzenia. Aparycja nadzwyczaj przerażająca
http://popcritica.com/wp-content/uploads/2013/02/jason-momoa-conan-the-barbarian .jpg
Aż się prosi, by postawić go w kadrze w walce z jakimś dzikim kotem, jak tygrys, puma czy pantera. Istny Król Dżungli. Chciałbym go zobaczyć na krawędzi klifu, bijącego się w pierś i wydającego dziki ryk, a za nim w tle armia zwierząt, którą Tarzan prowadzi do walki z myśliwymi polującymi na faunę Afryki. Albo w locie na lianach z kamery pierwszoosobowej.
Tarzan był też postacią niejednokrotnie wykazującą nadludzką siłę, a Jason ma do takich scen doskonałą budowę. W nowym nadchodzącym Tarzanie w roli głównej wystąpi Aleksander Skarsgard, ale obawiam się, że skończy się na modelowaniu zamiast walce o życie w dżungli. Mała podmianka na Jasona mogłaby uczynić cuda. Niejednokrotnie dobrze poprowadzony przez reżysera kiepski aktor osiągał fantastyczne efekty.
Zapraszam do dzielenia się opinią. Może ktoś również wolałby innego odtwórcę tej postaci?
A jako Jane... Może Diane Kruger. Po przeszukaniu bazy filmwebu nie trafiłem na nikogo odpowiedniejszego.